Przypomnijmy, że w 2008 roku miasto sprzedało spółce EFH działkę po lewej stronie ul. Solnej (patrząc od ul. Piłsudskiego) za 9,5 mln zł. W następnym roku miała się rozpocząć budowa czterogwiazdkowego hotelu. Podczas ziemnych prac przygotowawczych okazało się, że nieruchomość skrywa masową mogiłę ze szczątkami ponad 2 tys. ofiar z II wojny światowej.
Miasto i inwestor zawarły potem nową umowę uwzględniającą zmianę lokalizacji hotelu (bliżej ul. Piłsudskiego), wypłatę odszkodowania dla EFH w wysokości 1,8 mln zł, wyznaczono też nowe terminy rozpoczęcia i zakończenia inwestycji. Z końcem bieżącego miesiąca budowa hotelu miała się rozpocząć, a zakończyć powinna się jesienią 2014 roku.
Termin rozpoczęcia inwestycji nie zostanie jednak dotrzymany. W warszawskiej spółce w ostatnim czasie doszło do zmian we władzach. Zmienił się zarząd, który będzie na nowo wyznaczał kierunki rozwoju EFH.
- Nowy zarząd przystąpił do opracowania nowej strategii, bilansu spółki. Po tym bilansie będzie wiadomo, jakie będą podjęte działania - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Nie ukrywam, że przyczyniliśmy się trochę do zmian w spółce, bo wystosowaliśmy jakiś czas temu list do członków Rady Nadzorczej o działaniach, jakie zamierzamy podjąć wobec spółki. Czekamy teraz na rozwój sytuacji.
Burmistrz przyznał, że samorząd rozpoczął procedury mające na celu egzekucję zapisów umowy zawartej z EFH. Być może sprawę zasadności roszczeń miasta będzie rozpatrywał sąd.
- Oczywiście, chcielibyśmy tej procedury uniknąć. Możliwe, że, spółka rozpocznie z nami rozmowy. Wiem, że nowy zarząd po sporządzeniu bilansu spółki wybiera się do Malborka. Zobaczymy, z jakimi propozycjami do nas przyjadą - mówi Rychłowski.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?