Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego, organizatora Oblężenia, zapowiada, że na spotkanie zostaną zaproszeni przedstawiciele różnych opiniotwórczych środowisk.
- Chcemy wysłuchać ich pomysłów na Oblężenie, dobrych rad, ale jesteśmy także gotowi na krytykę - mówi Mariusz Mierzwiński. - Być może pojawią się nowatorskie pomysły, które sprawią, że Oblężenie nabierze świeżości.
Opinie o Oblężeniu są różne. Jednych nie znudziło coroczne oglądanie niemal identycznej nocnej inscenizacji, nawiązującej do wydarzeń z 1410 roku, gdy krzyżacka warownia była oblegana przez wojska polsko-litewskie. Coraz więcej osób ma jednak dość takiej formuły głównego punktu Oblężenia.
- Uważam, że wyczerpała się koncepcja Oblężenia z coroczną inscenizacją. Ile razy można umierać pod zamkiem? - mówi Krzysztof Górnik z Agencji Artystyczno-Promocyjnej Baszta Maślankowa. - Ta impreza poszła za bardzo w stronę widowiska, a przecież można zamiast niego zorganizować inne wydarzenie kulturalno-historyczne, na przykład spektakl muzyczno-słowny z pokazami walk pieszych czy konnych. Do tradycyjnej inscenizacji można byłoby wracać na przykład co dwa lata. To na pewno odświeżyłoby Oblężenie.
Przeczytaj też: Oblężenie się udało, czy nie? Pierwsze opinie po imprezie
Podczas ostatniej imprezy na Muzeum Zamkowe spadła fala krytyki za późne rozstrzygnięcie przetargu na jej organizację. Jeszcze na miesiąc przed terminem nie było do końca wiadomo, czy dojdzie ona do skutku. Muzeum wyciągnęło wnioski i już teraz opracowuje specyfikację przetargową.
- W treści przetargu znajdą się zapisy dające dodatkowe punkty dla oferenta, który przedstawi coś nowatorskiego, ale wpisującego się oczywiście w historyczny charakter imprezy - mówi Mariusz Mierzwiński.
Zobacz także: Oblężenie 2012 - przemarsz wojsk ulicami Malborka
Urząd Miasta nie wyobraża sobie malborskiego lata bez Oblężenia.
- Zależy nam, żeby Oblężenie istniało i rozwijało się coraz bardziej. I mam na myśli nie tylko inscenizację, ale całą otoczkę imprezy. Czekamy na to, jakie ustalenia przyniesie spotkanie - mówi Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka.
Co Twoim zdaniem trzeba zmienić w Oblężeniu? Napisz w komentarzu pod tekstem.
Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?