18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblężenie Malborka: Jaka to będzie impreza w przyszłości? Być może odpowiedź przyniesie debata

Jacek Skrobisz
Jak ma wyglądać jedna z największych imprez plenerowych w Polsce - Oblężenie Malborka? Pierwsze próby znalezienia odpowiedzi będą miały miejsce w drugiej połowie listopada, kiedy to odbędzie się spotkanie dotyczące przyszłości imprezy. Spotkają się pracownicy Muzeum Zamkowego, Urzędu Miasta Malborka, członkowie stowarzyszeń i środowisk związanych z organizacją Oblężenia.

Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego, organizatora Oblężenia, zapowiada, że na spotkanie zostaną zaproszeni przedstawiciele różnych opiniotwórczych środowisk.

- Chcemy wysłuchać ich pomysłów na Oblężenie, dobrych rad, ale jesteśmy także gotowi na krytykę - mówi Mariusz Mierzwiński. - Być może pojawią się nowatorskie pomysły, które sprawią, że Oblężenie nabierze świeżości.

Opinie o Oblężeniu są różne. Jednych nie znudziło coroczne oglądanie niemal identycznej nocnej inscenizacji, nawiązującej do wydarzeń z 1410 roku, gdy krzyżacka warownia była oblegana przez wojska polsko-litewskie. Coraz więcej osób ma jednak dość takiej formuły głównego punktu Oblężenia.

- Uważam, że wyczerpała się koncepcja Oblężenia z coroczną inscenizacją. Ile razy można umierać pod zamkiem? - mówi Krzysztof Górnik z Agencji Artystyczno-Promocyjnej Baszta Maślankowa. - Ta impreza poszła za bardzo w stronę widowiska, a przecież można zamiast niego zorganizować inne wydarzenie kulturalno-historyczne, na przykład spektakl muzyczno-słowny z pokazami walk pieszych czy konnych. Do tradycyjnej inscenizacji można byłoby wracać na przykład co dwa lata. To na pewno odświeżyłoby Oblężenie.

Przeczytaj też: Oblężenie się udało, czy nie? Pierwsze opinie po imprezie

Podczas ostatniej imprezy na Muzeum Zamkowe spadła fala krytyki za późne rozstrzygnięcie przetargu na jej organizację. Jeszcze na miesiąc przed terminem nie było do końca wiadomo, czy dojdzie ona do skutku. Muzeum wyciągnęło wnioski i już teraz opracowuje specyfikację przetargową.

- W treści przetargu znajdą się zapisy dające dodatkowe punkty dla oferenta, który przedstawi coś nowatorskiego, ale wpisującego się oczywiście w historyczny charakter imprezy - mówi Mariusz Mierzwiński.

Zobacz także: Oblężenie 2012 - przemarsz wojsk ulicami Malborka

Urząd Miasta nie wyobraża sobie malborskiego lata bez Oblężenia.
- Zależy nam, żeby Oblężenie istniało i rozwijało się coraz bardziej. I mam na myśli nie tylko inscenizację, ale całą otoczkę imprezy. Czekamy na to, jakie ustalenia przyniesie spotkanie - mówi Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka.

Co Twoim zdaniem trzeba zmienić w Oblężeniu? Napisz w komentarzu pod tekstem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto