W niedzielę (24 lutego) ok. godz. 2.50, na alei Wojska Polskiego, policjanci drogówki chcieli skontrolować nadjeżdżającą toyotę. Kierowca zamiast stanąć, mocniej przycisnął pedał gazu i uciekł. Patrol dogonił go i zatrzymał w Królewie. Okazało się, że 33-letni mieszkaniec powiatu malborskiego wcześniej sporo wypił.
- Pierwsze badanie alkomatem dało wynik 2,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu; drugie - jeszcze więcej, bo 2,56 promila. Na dodatek kierowca ma aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do 2015 roku - mówi st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
Ucieczki próbował też 30-letni kierowca opla zatrzymany do kontroli w sobotę o godz. 23.40 na ulicy Orzeszkowej w Malborku. Gdy policjanci zaprosili go do radiowozu, zamiast przejść do samochodu - zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został schwytany. Nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, był też pijany (prawie 2 promile).
Pod wpływem alkoholu kierował również 26-latek z powiatu malborskiego zatrzymany 24 lutego o godz. 3 na ulicy Gdańskiej w Nowym Stawie. Jechał volkswagenem golfem, mając 1 promil w organizmie. "Popis" nieodpowiedzialności dał też 34-letni kierowca opla astry z Ustki. Policjanci skontrolowali go w sobotę o godz. 9.10 na ulicy Maczka w Malborku. W pierwszym badaniu wydmuchał 1,5 promila alkoholu, w drugim - już 1,74 promila.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?