Dzieci z podejrzeniem zakażenia bakterią z rodzaju salmonella trafiły do szpitala w Malborku w poniedziałek.
- Dwóch chłopców zostało poddanych leczeniu, ich stan się poprawia - mówiła nam w środę Ewa Karamon, wicedyrektor malborskiego szpitala ds. medycznych.
O wystąpieniu dwóch przypadków choroby zakaźnej została powiadomiona Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Malborku, która próbuje ustalić źródło zakażenia bakterią. Obaj hospitalizowani chłopcy uczęszczają do przedszkola Czerwony Kapturek.
Jak dowiedzieliśmy się wczoraj w sanepidzie, nic nie wskazywało, by dzieci zatruły się pożywieniem przygotowanym w przedszkolu. Trwa badanie sprawy, ale nie ma zagrożenia wystąpienia epidemii.
- Frekwencja w przedszkolu jest normalna, nie wystąpiły inne przypadki zachorowań - usłyszeliśmy w Czerwonym Kapturku.- Być może dzieci zjadły w weekend w domu jakiś nieświeży tort.
W 2012 roku w całym powiecie malborskim doszło do 10 przypadków salmonellozy, w tym 7 osób hospitalizowano.
Do zakażenia dochodzi drogą pokarmową po spożyciu pokarmów zawierających bakterię salmonelli, po około 12-24 godzinach dochodzi do wystąpienia pierwszych objawów chorobowych. Należą do nich: kurczowe bóle brzucha, biegunka, gorączka, wymioty.
Przyczyną zakażenia często jest spożycie lodów, wyrobów cukierniczych lub garmażeryjnych zakażonych pałeczkami salmonella. Niekiedy źródłem zakażenia mogą być pracownicy będący nosicielami Salmonelli, którzy mają styczność z produkcją żywności. Źródłem zakażenia mogą być również różne gatunki gadów np. żółwie, z których większość jest nosicielami salmonelli(za wikipedia.org)
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?