- Jeszcze w 2008 roku podczas każdego przetargu sprzedawaliśmy 2-3 działki pod zabudowę jednorodzinną, jednak w 2009 roku to się zmieniło - wyjaśnia Ryszard Wirtwein, zastępca wójta gminy Malbork. - Mieszkańcy zaczęli szukać działek mniejszych - do 10 arów, więc my zaczęliśmy reagować na te potrzeby i przeznaczamy do sprzedaży działki o różnej powierzchni - od 8 do 20 arów.
Podobne kroki trzeba będzie prawdopodobnie podjąć w przypadku terenów inwestycyjnych. Zgłaszają się inwestorzy, którzy chcą budować stację paliw przy trasie krajowej prowadzącej w stronę Sztumu, ale także firmy zainteresowane mniejszymi powierzchniami.
- Ostatnio mieliśmy spotkanie z osobą, która zamierza zbudować stację diagnostyczną i chciałaby ją postawić na części działki 3-hektarowej, której nie sprzedaliśmy. Będziemy więc prawdopodobnie dzielić ten grunt, by stworzyć inwestorowi potrzebne warunki do budowy - wyjaśnia Wirtwein.
Gmina wiejska Malbork na początku lat dziewięćdziesiątych przejęła ok. 220 ha ziemi, która wcześniej służyła wojsku jako poligon. Na części tych gruntów stoi już osiedle domków jednorodzinnych i w przyszłości ma się ono dalej rozrastać. Władze gminy obecnie wystawiły do sprzedaży kilkadziesiąt działek pod zabudowę mieszkalną, ale ziemi jest znacznie więcej. Szacuje się, że łączna, dostępna powierzchnia działek budowlanych wynosi obecnie ok. 120 hektarów, a inwestycyjnych - około 80 ha.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?