W Malborku kina nie było półtora roku. Przez ten czas mieszkańcy jeździli do Elbląga i Trójmiasta.
- Czas do końca września i na początku października traktuję jako rozruch. Na razie popołudniami będziemy wyświetlać dwa filmy, dla młodzieży i dorosłych, ale w przyszłości chcę organizować jeszcze seanse dla dzieci - mówi Paweł Szulc, dzierżawca kina.
Do czwartku można oglądać "Shreka Forever" (godz. 17) i "Salt" (godz. 19), a od najbliższego piątku m.in. "Incepcję".
Paweł Szulc ma nadzieję zaskarbić sobie przychylność mieszkańców.
- Z czasem na pewno będę zabiegał o premiery, ale to nie do końca ode mnie zależy. Jestem też uzależniony od liczby kopii i od tego, ile czasu będą film trzymały multipleksy - mówi Szulc.
Na początku października, po tej kilkunastodniowej "rozgrzewce", prowadzący chce uroczyście otworzyć kino. W planach ma zaproszenie m.in. Piotra Adamczyka na malborską premierę filmu "Święty interes". Czeka na potwierdzenie od aktora.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?