Malborczycy cieszą się z ładnego wyglądu budynku dawnego Domu Nauczyciela (odrestaurowano go kosztem ok. 3,5 mln zł), ale ciągle pytają, czy obiekt nie jest zbyt duży na taką jednostkę. Obecnie w MWC pracuje 11 osób (5 osób na stanowiskach merytorycznych) na 8 i ćwierć etatu. Na tę liczbę składają się: dyrektor jednostki, specjalista ds. marketingu, specjalista ds. promocji, młodszy specjalista ds. promocji, specjalista ds. informacji turystycznej, sekretarka, księgowa, informatyk, konserwator i dwie sprzątaczki.
- W tym budynku jest kilkanaście, jeśli nie więcej pomieszczeń. Moim zdaniem budynek nie jest efektywnie wykorzystywany. Zostawiłbym w nim jedynie informację turystyczną, a resztę pracowników przeprowadził do Urzędu Miasta - mówi jeden z mieszkańców prosząc o zachowanie anonimowości. - W ostatnim czasie dużo się mówi o oszczędnościach w mieście. Właśnie wskazuję źródło oszczędności.
Tę samą kwestię poruszyli rodzice dzieci z Przedszkola nr 10 przy okazji niedawnego spotkania z malborskimi radnymi. Proponowali, by jednostkę przenieść do magistratu, a budynek spożytkować w inny sposób, np. na cele komercyjne. Dotarła też do nas opinia, by pomieszczenia przekazać malborskim stowarzyszeniom.
- Są dziś organizacje i stowarzyszenia w Malborku, które korzystają z budynku MWC - odpowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - W miarę tych funkcji, które są możliwe do wprowadzenia, tę powierzchnię wolną wykorzystujemy.
Na przeprowadzkę MWC z budynku przy ul. Kościuszki nie zezwalają obecnie przepisy unijne. Budynek odrestaurowano m.in. ze środków Unii Europejskiej, a to oznacza, że przez 5 lat musi on pełnić taką funkcję, na jaką pozyskano środki finansowe.
- Realizacja projektu odbywała się w latach 2007/2008, a w maju 2009 roku miasto otrzymało dodatkowe dofinansowanie, w związku z czym termin 5-letni mija w 2014 roku - mówi Rychłowski. - Być może będzie możliwe wprowadzenie tam dodatkowych funkcji, ale nie jest to kwestia do rozstrzygnięcia w tej chwili.
Burmistrz dodaje, że po okresie programowania samorząd będzie mógł zastanowić się nad wprowadzeniem funkcji czysto komercyjnych w tym budynku.
Krytyczne opinie mieszkańców na temat sposobu zagospodarowania obiektu przez MWC wiążą się także z kwestiami czysto finansowymi.
Tegoroczny budżet jednostki wynosi 790 tys. zł, z czego tylko jedna piąta tej kwoty będzie przeznaczona bezpośrednio na promocję Malborka.
- W tegorocznym budżecie bezpośrednio na usługi związane z promocją i rozwojem turystyki zapisanych jest 160 tys. zł. Reszta to utrzymanie budynku, płace, składki na organizacje, do których należy miasto i tym podobne - potwierdza burmistrz. - MWC przejęło wiele zadań Urzędu, więc w budżetach niektórych wydziałów nie trzeba było już takich środków zapewniać.
Urząd Miasta informuje, że polskie miasta przeznaczają na samą promocję średnio od 0,5 do 3 proc ogólnego budżetu miasta.
- Malbork z kwotą ok.160-200 tys. zł nie "dosięga" nawet dolnej granicy tego wskaźnika - mówi Andrzej Rychłowski. - Poziom wydatków na promocję miasta nie wzrastał w Malborku od kilku lat, w porównaniu z innymi miastami jest niewielki. Porównując efekty promocji do poniesionych kosztów, to spotykamy się z bardzo pozytywnymi opiniami przedstawicieli innych samorządów, a działalność Malbork Welcome Center jest pokazywana jako przykład dobrych praktyk na wielu konferencjach i szkoleniach w kraju.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?