Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Duda w Malborku [ZDJĘCIA cz. 2, WIDEO]. Prezydent RP spotkał się z mieszkańcami przy zamku

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Po złożeniu wieńca pod Pomnikiem Celników Polskich i spotkaniu z przedstawicielami władz samorządowych i duchownymi w zamku prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Malborka na placu przy muzealnych kasach.

Fragment przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy w Malborku:

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Kancelaria Prezydenta RP chciała, by do spotkania z mieszkańcami doszło właśnie w tym miejscu ze względu na znajdujący się w pobliżu posąg zamkowej Madonny. Andrzeja Dudę przywitały dziewczynki kwiatami dziewczynki ze Studia Wokalnego Balbiny, a chwilę potem - po hymnie narodowym - podczas swojego przemówienia starosta malborski Mirosław Czapla. Przypomnijmy, że prezydent przyjechał na oficjalne zaproszenie starosty, natomiast przedstawiciele lokalnego PiS mówią o swoich zabiegach, które poczynili w tym celu u pomorskich posłów.

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że widok za jego plecami (czyli zamek) jest znamienny. Nazwał dawną warownię stolicą żuławskiej turystyki i szczęściem dla miasta.

- Mieć u siebie, mieszkać obok, żyć przy tak wspaniałym zabytku, nawet jeżeli człowiek jest do niego przyzwyczajony, nawet jeżeli jest on czymś zupełnie naturalnym, to rzeczywiście w jakimś sensie przywilej. Ale ten zamek i miasto są także w jakimś sensie symbolem jego mieszkańców. Wystarczy spojrzeć na tę fotografię, która znajduje się za bramą - zrujnowanego, sprutego pociskami, w dużej części zburzonego w czasie drugiej wojny światowej zamku. Zamek został odbudowany, odrestaurowany, tak samo jak i miasto. To państwa ojcowie, dziadkowie to miasto odbudowali, to dzisiaj jest wasze miasto - mówił Andrzej Duda.

ZOBACZ TEŻ: Andrzej Duda w Malborku [ZDJĘCIA, cz. 1]. Prezydent złożył wieniec pod Pomnikiem Celników Polskich

Prezydent przypomniał o czasach polskiego panowania na zamku i w mieście w wiekach XV-XVIII, a potem przeszedł do powojennej historii.

- Nawet jeżeli jest tak, a pewnie jest tak najczęściej, że wasze rodziny nie mieszkały tutaj przed drugą wojną światową, ale wrośliście w tę ziemię, ona wchłonęła wasz pot, ona wchłonęła wasz trud, ona jest dzisiaj owocem waszej pracy. I chcę powiedzieć z całą mocą: możecie być z tego dumni, możecie być dumni z tego zamku - kontynuował Andrzej Duda. - Patrzymy dziś na tę ziemię jako element odnowionej Rzeczypospolitej. Mówię: odnowionej, bo która wróciła na mapę po drugiej wojnie światowej, ale przede wszystkim, która wyzwoliła się po 1989 roku spod jarzma komunistycznego, odzyskała pełną suwerenność, pełną niepodległość i dzisiaj cieszymy się wszyscy życiem w wolnym państwie. Cały czas to państwo odbudowujemy. Zawsze mówię i myślę, że jeszcze przez pewien czas będę musiał mówić, że Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i potrzebuje odbudowy.

Prezydent dwukrotnie nawiązał też do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości - najpierw w kontekście swojej inicjatywy, którą jest referendum na temat tego, czy Polacy chcą zmian w Konstytucji RP.

- Jeżeli zakładamy, że Konstytucję uchwalamy na 20, na 25 lat, a potem ewentualnie będziemy na nią patrzyli, dokonywali jej korekty, co nie jest niczym nowym, bo tak przecież chcieli choćby twórcy Konstytucji 3 maja, to myślę, że rok 100-lecia przez Polskę niepodległości jest niezwykle ważną datą, żebyśmy jako społeczeństwo mogli się w tej sprawie wypowiedzieć - przekonywał Andrzej Duda. - Dlatego proszę państwa, żebyście w tym referendum wzięli udział, żebyście pokazali, że ta forma demokracji bezpośredniej jest dla Polaków rzeczywiście ważna. I że nie tylko chcą ją mieć po prostu na papierze, żeby było to prawo, ale że Polacy korzystają z tego prawa, chcą się wypowiedzieć, bo sprawy państwowe są dla nich sprawami ważnymi.

Także w kontekście jubileuszu 100-lecia niepodległej Polski prezydent Duda zaapelował, by kultywować pamięć rodaków, którzy walczyli o wolną Polskę.

- Chciałbym, żebyście państwo pamiętali o swoich lokalnych bohaterach. Ja wiem o tym, że na ziemiach, które nie były w Polsce po pierwszej wojnie światowej, trudniej jest odnaleźć te ślady walki o polską niepodległość, ale one na pewno tutaj są, a przede wszystkim są tutaj rodziny, których członkowie o tę naszą niepodległość wtedy walczyli; rodziny, które dla tej niepodległości mają swoje zasługi, nawet jeżeli te zasługi tworzone były w innych miejscach polskiego państwa, wówczas odbudowywanego. Nawet jeżeli były gdzieś na Kresach Wschodnich. Proszę, abyście wyciągali te stare rodzinne albumy, w których są zdjęcia legionistów 1914 roku, bohaterów, którzy szli z Marszałkiem Piłsudskim, bohaterów, którzy wywalczyli naszą niepodległość. Proszę, żebyście o nich mówili, proszę, żebyście byli z nich dumni, ze swojego dorobku, także tutaj, dzisiaj, na tej ziemi - mówił prezydent Andrzej Duda.

Na koniec mieszkańcy mieli szansę na krótką rozmowę i wspólne zdjęcie z głową państwa. Każdy chętny mógł wpisać się też do pamiątkowej księgi, którą urzędnicy z Kancelarii Prezydenta RP zabierają na spotkania Andrzeja Dudy z Polakami.

Oprawę muzyczną spotkania zapewniły malborskie Balbiny oraz gościnnie Nowostawska Orkiestra Dęta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto