ZOBACZ TEŻ: Bieg Sylwestrowy 2018 z Grupą Malbork [ZDJĘCIA cz. 2]. Frekwencja dopisała
Uczestnicy odpowiedzieli na zaproszenie Klubu Biegacza Grupa Malbork nie dość, że licznie, to jeszcze wykazali się dużą inwencją w przygotowaniu strojów "biegowo-karnawałowych". Na pewno niełatwe było przyznanie nagród za najciekawsze przebrania. Chociaż - na przykład - czołgu nie dało się nie zauważyć, przechodnie byli pod jego wrażeniem. Zresztą, tak jak pod wrażeniem wielu innych już nawet nie strojów, ale wręcz konstrukcji ubraniowych, w tym Mona Lisy jak z obrazu czy pacjenta w stadium "podkroplówkowym".
Podczas dziewiątej edycji na trasie można było też spotkać Indianina, kowboja, trochę diabłów i diablic, superbohaterki, superbohaterów, mnóstwo zwierzątek itd. Uczestnikom towarzyszył już tradycyjnie burmistrz Malborka Marek Charzewski, który razem z nimi przemierzył dystans 5 kilometrów w tempie rekreacyjnym z Centrum Aktywnego Wypoczynku, przez bulwar nad Nogatem, tereny zamkowe, ulicę Kościuszki, aleję Rodła, przez Piaski z powrotem do CAW.
Przed wyruszeniem na trasę rozgrzewkę poprowadziła Anna Kosińska, a po powrocie - była okazja do wzniesienia toastu za nadchodzący nowy rok. Sobotnia impreza miała dobroczynne przesłanie, bo do puszki zbierane były datki na leczenie 6-letniej Hani Pufal z Malborka, która walczy z białaczką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?