Konie to jego wielka pasja. Od ponad 20 lat uprawia jazdę konną w siodle, jest członkiem Towarzystwa Rekreacji Konnej Hubert w Katowicach. W swoją pierwszą wyprawę bryczką ze Śląska nad morze wyruszył w 2011 roku. Dotarł wtedy z Katowic do Ustki i z powrotem.
Obecna podróż jest jego drugą wyprawą. Tym razem jedzie dookoła Polski: z Katowic przez Małopolskę, Podkarpacie, Lubelszczyznę, Mazowsze, Podlasie, Warmię i Mazury, Pomorze, wzdłuż wybrzeża Bałtyku, Lubuskie, Dolny Śląsk i przez Opolszczyznę do domu. W sumie to około 5 tys. kilometrów. Bryczkę, którą powozi pan Jan, ciągną pięcioletnie wałachy Jazon i Argo.
- Jestem szczęśliwie żonatym emerytem, mam 66 lat. Moją pasją jest życie w zgodzie z ludźmi i przyrodą. Całe życie ciężko pracowałem. Kiedy przeszedłem na emeryturę, postanowiłem zrealizować swoje największe marzenie - tak pisze Jan Holewnik o swojej pasji podróżowania.
Mieszkaniec Katowic wszystko zapisuje w swoim "dzienniku pokładowym". Jego podróż można śledzić na Facebooku -TUTAJ. 2 lipca pan Jan dotarł do Starego Pola (zdjęcia w galerii powyżej dzięki panu Januszowi Salamonikowi) i niewiele brakowało, a... "wylądowałby" na lotnisku 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, tzn. na jego ogrodzeniu. Stara, drukowana mapa turystyczna miała jeszcze zaznaczoną drogę z Klecia do Malewa.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?