Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton. Powrót do szkoły nie musi być koszmarem. Felieton radnej MRMM

Jacek Skrobisz
Powrót uczniów, ale i nauczycieli, do szkoły tuż-tuż. Jak sobie poradzić z tą świadomością w ostatnich dniach wakacji radzi Justyna Okrucińska, radna Młodzieżowej Rady Miasta Malborka. Zachęcamy młodzież i nauczycieli do przeczytania felietonu radnej.

Jest koniec sierpnia, do końca wakacji pozostały cztery dni. Jak obliczył mój kolega z "biol-chemu" (tak, "biol-chemu", skąd u niego takie znajomości matematyki - nie wiem) minęło nam już 98 procent wakacji. Jest więc to idealny czas na pierwsze podsumowania i wnioski. Dlaczego? Bo właśnie wtedy zaczynamy rozumieć, że szkoła to nie niejasny koszmar z naszych snów. Że to autentyczne miejsce, niepokojąco przypominające więzienie. Na naszych plecach czujemy czyjś ostry oddech. Gdy odwracamy się, spodziewamy się zobaczyć nielubianego przez nas nauczyciela, jednak okazuje się, że to zwyczajna wakacyjna paranoja. Każdy jednak wie, że to długo już nie potrwa. Już niedługo i nauczyciele-widma przekształcą się w niepokojąco rzeczywistych ludzi, przyglądających się twoim plecom, gdy piszesz kartkówkę. Bądź sprawdzian. Bądź, daj Boże, test! Bo to zawsze lepiej mieć możliwość strzelania odpowiedzi. To jak bonus do szpinaku. Niezbyt pocieszające, bo to ciągle szpinak, ale zawsze jakiś plus.
Bycie uczniem to trauma i stres. To jak praca w korporacji - jesteś członkiem grupy i zawsze obrywa ci się za innych. Żyjesz w ciągłym stresie, że szef się dowie, jak go obgadywałeś, musisz się znać na wszystkim i robić wszystko niezależnie od pasji, chęci i umiejętności. Nieustanne napięcie spowodowane sprawdzianami, ocenami, nauką, maturą i tak dalej. Oraz drobniejszymi elementami tych szkolnych puzzli. Zgubionymi długopisami i starymi sprawdzianami. Nieprzyniesionymi linijkami i cyrklami. Niezjedzonym śniadaniem rano. Nieodrobioną pracą domową. Nienauczonym tematem. Nieprzepisanym zeszytem. Nienapisaną ściągą. Lista jest długa i mogłaby się ciągnąć w nieskończoność.
Jak więc takie młode umysły, ledwie licealne, mają znieść taki stres? Oczywiście słuchamy muzyki zawsze i wszędzie. Może nie relaksacyjnej, ale ma na nas tak sam wpływ. Gryzmolimy po zeszytach, co doprowadza do furii nauczycieli. Nie robimy tego ze złej woli! Pamiętajcie! W nowym roku szkolnym podchodźcie do gryzmołów na końcu zeszytów łaskawiej (o ile są cenzuralne)!
Ale powrót do szkoły ma też swoje mocne strony. Przyznaję, całkiem to nawet lubię. Co? - spytacie - jak można lubić powrót do szkoły? Ależ oczywiście, ze można. Uwielbiam moje nowe używane podręczniki, wiedzę, którą już niedługo z nich wyczytam. Nie żartuję, to prawda, jestem uczniem niepoprawnym. Uwielbiam mój piórnik, po raz pierwszy od roku wypchany po brzegi na kilka dni, dopóki znowu nie odkryję, że nie potrzebuję większości z tych rzeczy. Nadzieja, że będą nowi, sympatyczni ludzie w mojej klasie, którzy sprawią, że będzie w naszym towarzystwie jeszcze zabawniej. Rozmyślania nad planem lekcji i płonne nadzieje, żeby okazał się znośny. Perspektywy przeżycia nowych przygód z twoją klasą, o której będą później krążyły legendy. Jak można powiedzieć, że powrót do szkoły to samo zło? Że wiążą się z nim same minusy?
To co tutaj napisałam to prośby i jednocześnie życzenia dla wszystkich uczniów - żeby nowy rok szkolny właśnie taki był. I mam do was jeszcze jedną prośbę - nie idźcie do szkoły jak tabula rasa, czysta kartka. Idźcie do niej jako kartka zapisana marzeniami i pozytywnym nastawieniem do tego co nas czeka. Bo przecież w szkole nie ma w oknach krat. Może to jednak nie jest więzienie?

Felieton Justyny Okrucińskiej, radnej Młodzieżowej Rady Miasta Malborka

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto