Porażka z Pomorzem Potęgowo na własnym boisku była czwartą z rzędu Pomezanii Malbork i drugą pod wodzą Tomasza Czerwińskiego, nowego trenera malborczyków.
- Objąłem drużynę w bardzo trudnym momencie. Zdążyłem przeprowadzić z drużyną dopiero dwa treningi i jeden rozruch. Ciężko coś w tej sytuacji zmienić - mówi trener Tomasz Czerwiński. - Moją pracę będzie można zacząć oceniać dopiero za tydzień lub dwa.
Przed Pomezanią trudne mecze z drużynami z czołówki tabeli. W sobotę malborczycy zagrają na wyjeździe z trzecimi w tabeli Orlętami Reda. Szkoleniowiec Pomezanii zapowiedział grę o zwycięstwo.
Nastroje poprawiły się nieco w Nowym Stawie, gdzie miejscowy Grom odniósł pierwszą wygraną w rundzie wiosennej i od razu bardzo efektowną. Gospodarze strzelili rywalom aż sześć goli - Arkadiusz Starzyk (25), Ernest Skórka (37, 64, 70, 79), Łukasz Lehle (59) - tracąc jednego.
Grom grał w składzie: Katinas - Kępiński (46 Łapiński), Przygocki, Danielak, Błażek, P. Miśiewicz, Starzyk (65 Błaszczak), A. Miśkiewicz, Siemaszko, Skórka, Lehle (72 Rugała).
Kolejnym przeciwnikiem Gromu będzie Relax Ryjewo.
Drugi piątoligowy zespół z powiatu malborskiego - Delta Miłoradz - pauzował z powodu odwołania meczu z Zawiszą Czarne Dolne (drużyna wycofała się z rozgrywek). W najbliższą sobotę Delta zagra na wyjeździe z Ceramikiem Łubiana.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
