Aktualizacja
Z dotychczasowych ustaleń policji i prokuratury wynika, że wypadek najprawdopodobniej miał miejsce z winy kierowcy toyoty.
- Kierowca samochodu osobowego wjeżdżając na drogę krajową nr 22, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu motocykliście - mówi st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
W sprawie zostali już przesłuchani kierowcy, którzy widzieli, co się stało w sobotę rano. Zeznania złożył m.in. mężczyzna, który jechał autem za motocyklistą. Jak wyjaśnia prokuratura, ten świadek stwierdził, że 37-letni motocyklista poruszał się z dozwoloną prędkością - poniżej 90 km na godzinę. Przypuszczenie bierze się z tego, że oba pojazdy (motocykl i samochód za nim) jechały z podobną szybkością.
Zaskakujące dla śledczych jest to, że 61-letni kierowca toyoty, nadjeżdżając od strony Lisewa, pojechał prosto przez krajówkę w kierunku drogi do Mątów Wielkich, zamiast skręcić w prawo. Z dotychczasowych ustaleń wynika bowiem, że zmierzał do Bydgoszczy (był w drodze na pogrzeb). Niewykluczone, że 61-latek zamyślił się i dlatego właściwie wtargnął z drogi podporządkowanej na skrzyżowanie. Jak wyjaśnia prokuratura, wyjechał nagle pod motocykl.
W sobotę ok. godz. 8 na skrzyżowaniu DK 22 z drogami powiatowymi zderzyły się motocykl kawasaki i samochód osobowy toyota. Dyżurny Komendy Powiatowej PSP otrzymał zgłoszenie o godz. 8.17.
Na miejscu wypadku działały dwa zastępy JRG z Malborka i zastęp OSP Miłoradz. Wezwane też zostały dwa zespoły ratownictwa medycznego i dwa patrole policji.
Motocyklista zmarł po długotrwałej reanimacji. Obrażenia odniosła też jedna osoba z samochodu - pasażerka.
- Do tej poszkodowanej został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - wyjaśnia dyżurny KP PSP Malbork.
Policja będzie jeszcze ustalać szczegóły dotyczące przebiegu wypadku, ale wstępnie okoliczności są znane.
- Do wypadku doszło o godz. 8.15. Samochód osobowy toyota jechał od strony Lisewa Malborskiego w kierunku Bystrza. Przecinał skrzyżowanie z drogą krajową nr 22, którą nadjechał motocykl - mówi st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
Toyotą kierował 61-letni mieszkaniec Nowego Dworu Gdańskiego. Był trzeźwy. Motocyklista to najprawdopodobniej mieszkaniec z rejonu Pruszcza Gdańskiego.
Na drodze krajowej nr 22 ruch, mimo wypadku, odbywał się normalnie.
- Miejsce wypadku, czyli skręt w stronę Bystrza, zostało zabezpieczone. Na samej krajówce nie ma utrudnień. Ruch odbywa się po obu pasach - informowała rano Katarzyna Marczyk.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?