Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Świerkach do zamknięcia? Spotkanie rodziców z burmistrzem i radnymi

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Prawie trzy godziny trwało wtorkowe spotkanie w Świerkach, gdzie rodzice uczniów i nauczyciele spotkali się, by dyskutować z władzami gminy o planach zamknięcia miejscowej szkoły podstawowej.

Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy rady rodziców, która zaprosiła do szkoły burmistrza Jerzego Szałacha i gminnych radnych. Salka gimnastyczna podstawówki w Świerkach zapełniła się rodzicami dzieci z sześciu miejscowości należących do obwodu szkolnego, nie zabrakło też nauczycieli.

Najpierw odczytano list rodziców do Rady Miejskiej, w którym wypowiadają się przeciwko zamknięciu szkoły po zakończeniu obecnego roku szkolnego. W nim zawarte są wszystkie tezy, które potem przewijały się podczas spotkania. Pełną treść tego pisma znajdziesz tutaj:

List rodziców dzieci ze Świerków do Rady Miejskiej w Nowym Stawie

Burmistrz odpowiadając na treść listu, wyjaśnił m.in., że już w ubiegłym roku pojawiły się plany likwidacji szkoły w Świerkach. Wtedy wiązało się to z pomysłem rozbudowy SP 2 w Nowym Stawie. W międzyczasie, jak mówił Jerzy Szałach, sytuacja się zmieniła, bo nadarzyła się możliwość innego rozwiązania, czyli przejęcia od samorządu powiatowego budynku dawnego technikum rolniczego (z końcem roku szkolnego starostwo zrezygnuje z prowadzenia filii Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 w tym obiekcie). Szacuje się, że ten krok będzie tańszy o ok. 10 mln zł od rozbudowy "dwójki".

Po planowanym przejęciu budynku od starostwa (i likwidacji szkoły w Świerkach) gmina chce umieścić w nim gimnazjum. W obecnej siedzibie gimnazjum miałyby się uczyć dzieci z klas IV-VI podstawówki, a w obiekcie obecnej SP 2 - oddziały 0-III. Do przedszkola chodziłyby dzieci do 5 lat. Cała oświata miałaby być zamknięta w ramach jednego zespołu szkolno-przedszkolnego w Nowym Stawie.

Jednym z argumentów, które władze gminy przedstawiają rodzicom, jest poprawa jakości edukacji. Kolejnym - czynnik ekonomiczny. Burmistrz powiedział podczas spotkania, że utrzymanie dziecka w SP 2 w Nowym Stawie kosztuje 7,5 tys. zł, podczas gdy w Świerkach (109 uczniów - 21 nauczycieli) jest to 12,5 tys. zł.

- Tak, ja się zgadzam, że tu lepiej się uczy, bo w małych klasach nauka jest łatwiejsza, tylko że gminy Nowy Staw nie stać na prowadzenie placówki na takich zasadach - mówił Jerzy Szałach.

Rodzice i nauczyciele odpierali natomiast, by nie patrzeć na szkołę tylko przez pryzmat ekonomiczny, ale by wziąć pod uwagę jej znaczenie społeczne.
- Szkoła na wsi to złoto - można było usłyszeć i takie komentarze. Rodzice i nauczyciele podkreślali, że zmiana miejsca będzie oznaczała pogorszenie jakości nauki dla uczniów ze Świerków, problem z dowozami gimbusami, stratę dla okolicznych miejscowości, dla których szkoła pełni funkcję ośrodka nawet kulturalnego.

Podczas spotkania "dostało się" radnym, którym mieszkańcy zarzucili, że nie mają dostatecznej wiedzy o skutkach - w tym finansowych - likwidacji szkoły i utworzeniu zespołu szkolno-przedszkolnego, a podnoszą ręce "za". Chodziło o głosowanie podczas posiedzenia komisji oświaty, które odbyło się 15 stycznia.

Pod listem przeciwko likwidacji placówki, który trafił do przewodniczącego Rady Miejskiej, podpisało się 586 osób. To, jaki skutek odniosło pismo, okaże się już podczas sesji we wtorek, 29 stycznia, gdy radni dostaną do rozpatrzenia projekt uchwały o zamiarze likwidacji podstawówki w Świerkach.

Więcej o racjach, które podczas wtorkowego spotkania przedstawiali rodzice, nauczyciele i włodarze gminy, przeczytasz w piątkowym (25 stycznia) papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto