Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie znikają nowe szynobusy z linii Malbork-Kwidzyn? Przewoźnik odpowiada

Radosław Konczyński
Fot. R. Konczyński
Pasażerowie skarżą się na dyskomfort jazdy szynobusem na linii Malbork-Kwidzyn. Przewozy Regionalne twierdzą, że do dyspozycji podróżnych są nowoczesne składy.

We wrześniu 2015 roku na linię Malbork-Grudziądz wyruszyły cztery nowe szynobusy kupione przez samorząd województwa pomorskiego dzięki dofinansowaniu ze Swiss Contribution - Szwajcarskiego Programu Współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Wszystkie kupione składy są przypisane do tej trasy, ale według pasażerów czasem są przerzucane na inne linie.

Takie spostrzeżenia podróżni mieli w grudniu ub. roku.

- Od dłuższego już czasu na linii Malbork-Kwidzyn-Grudziądz brakuje jednej lub dwóch nowych jednostek Pesa 133, które zostały sfinansowane przez fundusz Swiss Contribution i dedykowane pasażerom z tej właśnie trasy. Jako że już wcześniej zdarzało się, iż te nowe jednostki były przerzucane przez Przewozy Regionalne na inne trasy i musieliśmy w tej sprawie interweniować, to i tym razem rodzi się obawa, że jesteśmy pozbawiani właściwych pojazdów - uważa często korzystający z tej linii pasażer, który zwrócił się do naszej redakcji.

Przewozy Regionalne potwierdzają to, o czym pasażerowie już wiedzą, czyli że do obsługi odcinka Malbork-Kwidzyn-Grudziądz pozyskano cztery pojazdy trakcyjne (autobusy szynowe SA 133) sfinansowane przy udziale szwajcarsko-polskiego programu Swiss Conribution. Dodają też, że w sumie „w pełnym, cyklicznym obiegu” w ciągu doby kursuje do Grudziądza i z powrotem pięć szynobusów. Ten piąty jest nieco starszy, ale także serii SA 133 - dzierżawiony od województwa małopolskiego.

Prawdą jest, że czasem nowo zakupione autobusy szynowe „znikają” z linii Malbork-Kwidzyn-Grudziądz.

- W celu zapewnienia sprawnej i kompleksowej realizacji usługi istnieje konieczność wykonywania systematycznej obsługi technicznej i sanitarnej eksploatowanych pojazdów. Pełen zakres takich czynności możliwy jest do wykonania na przystosowanej do tych celów stacji Chojnice - wyjaśnia Jan Derdowski z pomorskiego oddziału Przewozów Regionalnych.

I wtedy w miejsce czasowo wycofanego składu wprowadzana jest druga Pesa wydzierżawiona od Małopolski. W takiej sytuacji kursują więc trzy najnowsze ze Swiss Contribution i dwie nieco starsze. Według pasażera, nieobecność - jak mówi - „jednej lub dwóch nowych jednostek” była długa, więc raczej nie wynikała z powodu przeglądu technicznego. - Rodzi się obawa, że jesteśmy traktowani jako pasażerowie drugiej kategorii i nasze pociągi przerzucane są na „lepsze” trasy - dodaje.

PR podtrzymają, że autobusy szynowe, jeżeli są zabierane z linii do Grudziądza, to na przegląd. Zapewniają też, że dwa składy dzierżawione od Małopolski są w dobrym stanie technicznym. Rozmija się to z opiniami pasażerów, którzy trafiają najprawdopodobniej na jedną z takich jednostek. - W kabinie pasażerskiej bez przerwy utrzymuje się smród spalin, co jest nie do zaakceptowania ze względu na zagrożenie naszego zdrowia - skarży się podróżny.

- Wszystkie pojazdy włączone do obsługi odcinka Malbork-Grudziądz są pojazdami najnowszej generacji spełniającymi wysokie kryteria w zakresie komfortu podróżowania, a także spełniające normy ekologiczne - twierdzi Jan Derdowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto