Polski Cukier Pomezania po dwóch porażkach odniosła dwa zwycięstwa. W sobotę malborscy szczypiorniści staną przed szansą wydłużenia swojej udanej serii do trzech zwycięstw. O godz. 18 w hali Gimnazjum nr 3 podejmą Mazura Sierpc. Rywal jest dużo niżej notowany, lecz na pewno nie można go lekceważyć. W pierwszej rundzie malborczycy na wyjeździe pokonali beniaminka 26:24, ale do przerwy przegrywali. Tym razem też raczej nie będzie łatwo.
- Oni walczą o utrzymanie i nie mają nic do stracenia - mówi Igor Stankiewicz, trener Polskiego Cukru Pomezanii, który jest pewien, że jego podopieczni znowu będą musieli mocno się postarać, chcąc sięgnąć po zwycięstwo.
Do sobotniego meczu malborscy szczypiorniści będą przystępowali w całkiem dobrych nastrojach. W minionych dniach sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie, bo - przypomnijmy - jeszcze dwa tygodnie temu humory po dwóch porażkach (z Warmią Olsztyn i Realem Astromalem Leszno) mogły być nie najlepsze.
Teraz sprawy zupełnie się odwróciły - po zwycięstwie z Nielbą Wągrowiec przyszło kolejne, odniesione ostatnio na wyjeździe z drużyną MKS Wieluń, którą podopieczni trenera Igora Stankiewicza pokonali po zaciętym spotkaniu 31:28. Potwierdza się to, co szkoleniowiec malborskiego zespołu zapowiadał przed rundą rewanżową: właściwie w każdym meczu trzeba wyrywać punkty rywalom.
- Do 60 minuty cały czas trzeba grać, nie można kalkulować i pozwalać sobie na dekoncentrację, bo przeciwnik też gra o zwycięstwo - mówi Igor Stankiewicz.
Polski Cukier Pomezania, która ma do rozegrania zaległy mecz z rezerwami Orlenu Wisły Płock, po pięciu kolejkach rundy rewanżowej zajmuje 4 miejsce w tabeli (24 pkt). Mazur Sierpc jest dwunasty (9 pkt). W ostatniej kolejce pokonał 28:18 Śląsk Wrocław.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?