Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I liga. Polski Cukier Pomezania przegrała z juniorami SMS Gdańsk [ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Szczypiorniści Polskiego Cukru Pomezanii nie sprostali w meczu grupy A I ligi młodzieży ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. Praktycznie przez całe spotkanie gospodarze musieli "gonić" wynik. Przegrali 24:26 (11:12).

Prowadzenie objęli juniorzy z drużyny SMS ZPRP, malborczycy wyrównali. Podobny scenariusz miały pierwsze minuty pierwszej połowy. W pewnym momencie gościom, którzy grali bardzo dobrze w obronie, a w ataku też rzadko się mylili, udało się odskoczyć na trzy bramki (5:8 w 16 minucie).

Gospodarze z mozołem starali się odrabiać straty, dzięki czemu w ostatniej minucie przed przerwą doprowadzili do remisu 11:11 po rzucie Szymona Nowalińskiego. Tego wyniku nie udało się utrzymać do syreny końcowej, bo dosłownie w ostatnich sekundach sędzia podyktował rzut karny za obronę w kole, a Piotr Rybski z SMS wykorzystał szansę.

Drugą połowę podopieczni trenera Igora Stankiewicza rozpoczęli od wyrównania za sprawą Kamila Dukszto. Potem dwukrotnie prowadzili (14:13, 15:14) po trafieniach Michała Gryza z karnego i Tomasza Maluchnika. W kolejnych fragmentach goście wykorzystali jednak grę w przewadze (na ławkę kar powędrował Damian Spychalski) i znowu wyszli na prowadzenie.

W drugiej połowie trzykrotnie powtarzała się sytuacja, gdy zespół SMS wypracowywał dwubramkową różnicę, a malborczycy ją niwelowali do stanu - 17:17, 19:19, 21:21. Doprowadzenie do remisu kosztowało miejscowych wiele wysiłku, ale potem zwykle popełniali proste błędy i znów zbyt tracili dystans. Tylko wyrównawszy na 21:21 poszli za ciosem i po rzucie Kamila Dukszto objęli prowadzenie 22:21 - swoje ostatnie w tym meczu, bo później stracili aż cztery bramki z rzędu (22:25).

W 58 minucie, gdy Marek Boneczko trafił na 23:25, jeszcze można było myśleć o dobrym wyniku, ale kiedy na minutę przed końcem Tomasz Maluchnik został odesłany przez sędziów na ławkę kar, szanse były już tylko iluzoryczne. Goście rzucili jeszcze jedną bramkę, a Leszek Michałów zmniejszył rozmiary w sumie niespodziewanej porażki.

- Bardzo się cieszymy, że na wyjeździe z czołową od lat drużyną I ligi udało nam się zagrać dobre zawody i wygrać. Zawodnicy z Malborka są od nas silniejsi fizycznie i bardziej doświadczeni, natomiast chłopaki wytrzymali to, grali równo przez całe spotkanie, a właściwie były momenty, że to my więcej razy prowadziliśmy. Oczywiście to się niwelowało, ale znowu łapaliśmy przewagę - powiedział po meczu Dariusz Tomaszewski, trener SMS Gdańsk. - Wydaje mi się, że mimo wszystko obrona była takim kluczowym elementem, gdzie poradziliśmy sobie z pilnowaniem obrotowych rywali, i taka zdeterminowana walka chłopaków powstrzymywała ataki drużyny gospodarzy.

Polski Cukier Pomezania: Radosław Kądziela, Marcin Kochański, Grzegorz Sibiga - Kamil Dukszto 6, Michał Gryz 5, Łukasz Cieślak 3, Tomasz Maluchnik 3, Leszek Michałów 2, Damian Spychalski 2, Maciej Dawidowski 1, Szymon Nowaliński 1, Marek Boneczko 1 oraz Łukasz Cielątkowski i Michał Felsztigier. Kary: 12 minut. Rzuty karne: 7/6.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto