Jastrząb, dla którego jest to pierwszy sezon w III lidze, radzi sobie coraz lepiej, czego dowodem ostatni mecz z liderem w Żukowie. Dziewczyny z Malborka objęły prowadzenie po strzale Aleksandry Laskowskiej, która wykorzystała po prostopadłym podaniu Karoliny Pawlikowskiej.
Przyjezdne na tym nie zamierzały poprzestać, stwarzały sobie kolejne sytuacje podbramkowe, aż wreszcie na 2:0 podwyższyła Pawlikowska. Na drugą połowę malborskie piłkarki wyszły bardzo skupione, wiedząc, że przeciwniczki rzucą się do odrabiania strat. Tak też się stało, a w 69 minucie zawodniczka z Żukowa zdobyła bramkę kontaktową po uderzeniu z dystansu.
Jastrząb odpowiedział najlepiej, jak tylko można - czyli kolejnym golem, który padł po stałych fragmentach. Najpierw Paulina Lewandowska wykonywała rzut wolny i piłka wpadłaby do bramki, gdyby ręką nie zatrzymała jej zawodniczka GKS. Bynajmniej nie była to bramkarka, więc sędzia podyktował "jedenastkę", którą wykorzystała Pawlikowska.
AKP Jastrząb zagrał w składzie: Eliza Podjaska, Oliwia Dryla, Izabela Betcher (71 Amelia Gawryluk), Paulina Lewandowska, Julia Jurgielewicz, Jolanta Mąkowska, Klaudia Kamińska, Katarzyna Deranek, Aleksandra Laskowska, Karolina Pawlikowska, Klaudia Węglewska (76 Barbara Ćwiklińska).
W tabeli pomorskiej grupy III ligi drużyna drużyna z Malborka zajmuje 5 miejsce (19 pkt), a ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z pierwszej kolejki ze Stalą Jezierzyce, ale to dopiero 18 listopada. Natomiast w najbliższą sobotę (3 listopada) dziewczyny podejmą o godz. 15 na boisku przy Parkowej zespół Chojniczanki Chojnice.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?