Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV liga. Grom Nowy Staw przegrał na wyjeździe z Jaguarem Gdańsk i stracił pozycję wicelidera

Radosław Konczyński
Konrad Sosiński
Niemiłą niespodziankę sprawili właściwie też samym sobie oraz trenerowi i kibicom piłkarze nowostawskiego Gromu. W 12 kolejce przegrali w Gdańsku z Jaguarem Gdańsk 1:2 (0:1).

Prosta, stara piłkarska prawda, że jak nie strzelasz bramek, to nie wygrywasz - odbiła się tym razem na drużynie z Nowego Stawu. Tak trener Grzegorz Obiała tłumaczy porażkę z Jaguarem Gdańsk.

- Właściwie sami przegraliśmy ten mecz. Przeciwnik w pierwszej połowie oddał jeden strzał i objął prowadzenie. Druga bramka dla gospodarzy padła po ręce i rzucie karnym. Potem zrobiła się nerwówka, wdaliśmy się kopaninę z nimi. Takich meczów z przeciwnikiem dużo słabszym nie wolno przegrywać - mówi Grzegorz Obiała.

Ok. 70 minuty jeszcze zapaliła się iskierka nadziei na dobry wynik, gdy bramkę kontaktową zdobył Robert Wesołowski. Gospodarze jednak skutecznie się bronili, więc przewaga gości niewiele dała.

Grom: Jóźwiak - Górka, Błażek, Wiśniewski, Gwóźdź (80 Mońka) - Świątek (60 Michalski), Piotrowski, Zieliński, Wesołowski - Gruszewski, Grabowski.

Piłkarze z Nowego Stawu mieli w tej kolejce zmniejszyć dystans do lidera Gryfa Słupsk, który pauzuje. Pokonując Jaguara, podopieczni trenera Obiały mieliby już tylko dwa punkty straty do słupszczan. Zamiast tego, sami stracili pozycję wicelidera, bo swój mecz wygrał GKS Przodkowo (4:1 z Powiślem Dzierzgoń) i ma 25 pkt - o dwa więcej niż Grom. Ponadto, punktami z nowostawianami zrównał się Stolem Gniewino (ma gorszy bilans bramkowy), a w niedzielę mogą to zrobić Lechia II Gdańsk i Wda Lipusz.

- Jestem podłamany naszą postawą w meczu z Jaguarem, bo sami sobie mocno zrobiliśmy pod górkę - mówi Grzegorz Obiała.

Ale już w najbliższej kolejce nadarzy się okazja, by odzyskać drugie miejsce w tabeli. Nowostawianie na stadionie przy Sportowej podejmą GKS Przodkowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto