Zatrzymania pijanych na drodze zaczęły się od 32-latka, który wpadł w piątek o godz. 21.30 na ul. Obrońców Westerplatte w Nowym Stawie. Rowerzysta z powiatu malborskiego wydmuchał 1,14 promila.
Dwie kolejne osoby kierujące "pod wpływem" zostały skontrolowane w sobotę. 29-letnia kobieta kierująca oplem corsą, zatrzymana o godz. 22 na ul. Asnyka w Malborku, miała 0,9 promila alkoholu w organizmie. Półtorej godziny później 42-latek z Malborka w lancii, sprawdzony na ul. Krótkiej, wydmuchał 1,24 promila.
W niedzielę o godz. 1.10 policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena passata. 24-letni mieszkaniec Malborka siedzący za kierownicą miał 0,38 promila. W ten weekend niechlubnym rekordzistą był jednak kierowca, który w niedzielne przedpołudnie spowodował kolizję w Lubstowie (gm. Nowy Staw). Pora była dość wczesna, bo godz. 11.30, a ilość alkoholu w organizmie - znaczna.
- Wyjeżdżając z posesji, 62-letni kierowca forda escorta nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z oplem - mówi st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork. - Kierowca forda, mieszkaniec powiatu malborskiego, miał 2,32 promila alkoholu w organizmie
W niedzielę doszło też do wypadku w Nowym Stawie. O godz. 7.25 dyżurny KPP Malbork odebrał zgłoszenie, że na rynku Pułaskiego zderzyły się nissan i audi.
- Policjanci ustalili, że 31-letni kierowca audi na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Hospitalizowany został pasażer audi - opowiada rzeczniczka malborskiej policji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?