W niedzielę wieczorem na Bułgarskiej było sporo nerwów, ale najważniejszy był radosny koniec. W meczu z Wisłą fanom Kolejorza kilka razy mocniej zabiły serca. Zarówno przy sytuacjach dla gości, jak i po pudłach lechitów. Najlepszą okazję zmarnował Dawid Kownacki, który w drugiej połowie nie trafił w bramkę z sześciu metrów!
SPRAWDŹ TAKŻE:
Po ostatnim gwizdku na wypełnionym po brzegi stadionie zapanowała euforia. To było ukoronowanie szalonego, lecz zakończonego wielkim sukcesem sezonu w wykonaniu Kolejorza. Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto wierzył, że lechici są w stanie wyprzedzić faworyzowaną Legię.
ZOBACZ TAKŻE:
Gdy Maciej Skorża przejmował we wrześniu Lecha po Mariuszu Rumaku, poznaniacy byli dopiero na 9. miejscu w tabeli mając trzy punkty straty do warszawskiego zespołu i aż pięć do lidera, którym była ekipa Wisły Kraków.
Skorża wykonał w Lechu znakomita pracę. Pod jego wodzą poznaniacy, którzy nie potrafili wygrywać z ligowymi słabeuszami, a z pucharów eliminowały ich zespoły półamatorskie, stali się dojrzałą, wykorzystującą swoje szanse, mentalnie silną drużyną.
Zajrzyj na BUŁGARSKĄ.PL: Serwis kibiców Lecha Poznań!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?