Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legenda o cudownym obrazie św. Barbary

Redakcja
Fot. Anna Arent-Mendyk
Publikujemy drugą legendę z serii niesamowitych opowieści z malborskiego zamku. Dziś historia o cudownym obrazie św. Barbary.

Zanim król polski Władysław Jagiełło stanął po bitwie grunwaldzkiej ze swoimi zwycięskimi wojskami pod murem Malborka, w zamku zdołano ukryć wiele kosztowności i relikwii. W tym czasie znajdował się tam również cudami słynący obraz św. Barbary.

Po odstąpieniu wojsk polskich od oblężenia ukryte skarby pozostały jeszcze przez pewien czas w siedzibie głównej zakonu - Malborku. W roku 1415 w Prusach panowała długotrwała susza, jakiej na tych ziemiach jeszcze dotąd nie było. Płytkie wody wyschły, zboża na polach uschły, a bydło na pastwiskach cierpiało z braku paszy. Nawet najstarsi ludzie nie pamiętali podobnej suszy. Zapowiadała ona powszechną klęskę głodu w tym kraju, który poniósł już wielkie szkody w następstwie licznych, wyniszczających wojen.

Dla zapobieżenia nieszczęściu wielki mistrz zakonu zarządził odbycie uroczystej procesji z cudownym obrazem św. Barbary. Jej uczestnicy pobożnymi śpiewami i modłami mieli prosić Stwórcę o błogosławiony deszcz. Rada ta okazała się zbawienna. Już bowiem po wyprowadzeniu cudownego obrazu św. Barbary z kościoła pod wezwaniem Najświętszej Maryi zaczął padać drobny orzeźwiający deszcz. Podczas samej procesji deszcz przestał padać, ale gdy procesję zakończono, rozpadało się na dobre. Padało całe popołudnie i noc.

Radość zagościła w sercach ludzi. W strumykach pojawiła się znowu woda, ożyły uprawy zbóż i innych roślin, zazieleniły się też pastwiska. Żniwa przyniosły ludziom i zwierzętom wystarczające plony. Wstawiennictwo św. Barbary i żarliwe modły ludu bożego sprawiły, że miłosierny Bóg oddalił od nich klęskę głodu. Odtąd utrwalił się zwyczaj, że gdy w kraju tym występowała długotrwała susza, odbywano zawsze uroczyste procesje z udziałem cudownego obrazu św. Barbary. Za każdym razem niebo zsyłało wymodlony deszcz i oddalało wielkie nieszczęście.

***

Więcej malborskich legend możesz poznać wchodząc**tutaj**

Cykl legend publikujemy w kolejnych wydaniach "Dziennika Malborskiego" i na portalu malbork.naszemiasto.pl dzięki Anicecie Miszkiewicz. Przewodniczka po malborskim zamku wykorzystuje niesamowite historie przy oprowadzaniu gości po warowni. Jest też autorką pracy naukowej poświęconej legendom. Źródłem opowieści jest głównie książka Romana Apolinarego Reglińskiego pt. "W kręgu legend krzyżackich" opartych na zbiorze legend Prus Zachodnich opracowanych przez Paula Behrenda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto