Przyjechali z całej Polski "uzbrojeni" w aparaty "dużego kalibru" i cierpliwie czekali na każdy kolejny lot, przyczajeni w pobliżu pasa startowego, ale oczywiście w bezpiecznej odległości. Głównie przyciągnęły ich tutaj dwa samoloty niemieckiej Luftwaffe typu Eurofighter Typhoon z bazy lotniczej Laage koło Rostocku.
- Niemieccy piloci z tej samej bazy byli u nas też dwa lata temu. Można powiedzieć, że współpracujemy z nimi blisko. To jest właśnie ta baza lotnicza, z której przed laty zostały kupione samoloty MiG 29 używane obecnie przez pilotów z naszej bazy - mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik prasowy 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. - Niemcy przylecieli do nas na kilka dni. Chodzi tutaj o wymianę doświadczeń głównie z naszymi pilotami, ale we wspólnych ćwiczeniach, jeśli mają możliwość, uczestniczą również stacjonujący u nas Belgowie.
Przypomnijmy, że od pierwszych dni stycznia w Malborku przebywają żołnierze Belgijskich Sił Powietrznych, decyzją NATO wspierający stąd misję Baltic Air Policing nad Litwą, Łotwą i Estonią. Eurofightery były we wtorek numerem 1 na liście życzeń uczestników "Spotters Day", ale miłośnicy fotografii lotniczej nie omieszkali skorzystać z okazji na widok właśnie belgijskich F-16 czy malborskich MiG-ów 29.
To kolejny dzień otwarty dla fanów lotnictwa wojskowego zorganizowany przez miejscową bazę. I znowu frekwencja dopisała. - W tym przypadku wstępnie zapisało się ponad 160 chętnych. Ostatecznie pojawiło się ok. 130 osób - mówi major Mazurkiewicz.
Niemcy z Luftwaffe pozostaną w Malborku do 23 kwietnia.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?