Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork bez I ligi piłki ręcznej. Zarząd klubu wysłał do związku pismo o rezygnacji

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Drużyny I ligi piłki ręcznej mężczyzn rozpoczynają sezon w najbliższą sobotę (22 września). Pomezania Malbork miała podjąć Sokoła Kościerzyna. Do tego ani do żadnego innego meczu z udziałem drużyny z Malborka nie dojdzie, bo ta w ogóle nie przystąpi do sezonu.

Zarząd klubu do końca miał nadzieję, że uda się uzyskać od Krajowej Spółki Cukrowej, dotychczasowego strategicznego sponsora, na tyle duże dofinansowanie, że drużyna wystartuje w rozgrywkach. Co prawda, zawodników było 7-8, ale prezes Waldemar Jastrzębski wierzył, że po przełożeniu dwóch pierwszych spotkań uda się skompletować kadrę. Trener Igor Stankiewicz był bowiem gotów podjąć wyzwanie, mimo że jeszcze nie rozpoczęły się treningi, a nieliczni szczypiorniści ćwiczyli tylko indywidualnie.

W poniedziałek ten "stan zawieszenia" już się zakończył. Wszystko wiadomo, a informacje nie są dobre.

- Nie udało nam się uzyskać finansowania na poziomie, który pozwoliłby na start w rozgrywkach. W poniedziałek wysłaliśmy pismo do Związku Piłki Ręcznej w Polsce o wycofaniu zespołu z I ligi - mówi Waldemar Jastrzębski, prezes SPR Pomezania.

Dotychczas funkcjonowanie malborskiego szczypiorniaka opierało się na KSC. Państwowy koncern już pod koniec poprzedniego sezonu poinformował o zawieszeniu umowy o sponsoringu z końcem września br., argumentując to trudną sytuacją na rynku cukrowniczym. Klubowi działacze jeszcze w ostatnich dniach próbowali wynegocjować z nowym prezesem KSC przedłużenie umowy na warunkach zbliżonych do dotychczasowych. Nie udało się, ale zarząd SPR Pomezania nie ma żalu do władz spółki i liczy na dalszą współpracę w przyszłości.

- Przygotujemy pismo do Krajowej Spółki Cukrowej, w którym chcemy podziękować za dziesięć lat, przez które spółka z nami była i nas wspierała. Rozumiemy sytuację i życzymy lepszych czasów zarówno dla naszego klubu, jak i KSC, i mamy nadzieję, że tak jak informowano nas w piśmie kilka miesięcy temu, jeżeli sytuacja na rynku cukru się poprawi, KSC znowu będzie nas wspierała w większym zakresie - mówi Waldemar Jastrzębski.

Klub obecnie będzie miał tylko grupę młodzików (14-15 lat), którzy w przyszłości mają stanowić podstawę drużyny seniorów. Prezes dodaje, że spółka obiecała przekazanie dofinansowania na tę grupę młodzieżową.
Jeśli w przyszłości seniorski szczypiorniak wróci do Malborka, zespół Pomezanii będzie zaczynał od drugiej ligi.


Zobacz: Spektakl Magic Malbork Night Show 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto