Malbork. Budowa hali sportowej dla SP 3. Burmistrz zastanawia się, co zrobić z przetargiem

W miejskiej kasie jest nieco ponad 1,6 mln zł na wszystkie niezbędne prace, dzięki którym uczniowie „trójki” w końcu mogliby korzystać z sali gimnastycznej. Ale każda z dwóch firm, które przystąpiły do przetargu, zaproponowała wyższą cenę. Spółka KAMARO proponuje, że przeprowadzi inwestycję za 2 160 075 zł, a Bud-Chem z Elbląga - za 2 384 756 zł.

- Musimy przeanalizować dokładnie sytuację. Żeby móc rozstrzygnąć przetarg, trzeba tę różnicę uzupełnić, a więc przede wszystkim trzeba te środki w budżecie miasta znaleźć – usłyszeliśmy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka. - Ale znając rynek, unieważnienie tego przetargu i ogłoszenie nowego, w moim przekonaniu, nie spowoduje, że pojawi się ktoś z niższą ofertą.

Urzędniczy plan przewiduje, że prace zakończą się w maju. Poślizg i tak wynosić będzie około 10 miesięcy, bo pierwotnie zakładano, że wraz z rozpoczęciem trwającego roku szkolnego uczniowie będą mogli ćwiczyć już w nowiutkim obiekcie. Ale w ubiegłym roku po problemach wykonawcy, który nie trzymał się ustalonego harmonogramu, umowa z nim została zerwana. To dlatego władze szukają firmy, która zrealizuje pozostałą część tej wymarzonej przez szkolną społeczność inwestycji. Do tej pory wykonano tam ok. 70 proc. robót.