Od roku na wybudowanej za 2 mln zł drodze przecinającej targowisko odbywał się handel. Burmistrz zezwolił na to kupcom po tym, jak jego poprzednik sprzedał dużą część Targowiska Miejskiego prywatnemu podmiotowi. Handlujący nie mieli się gdzie podziać, więc droga z miejscami parkingowymi stała się, za zgodą urzędu, kolejną częścią rynku. Sytuacja nie zmieniła się, gdy spółka MK Market z Tczewa na dawnym miejskim terenie wybudowała hale targowe.
W końcu pojawili się inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy w piątek (5 sierpnia) stwierdzili, że handel, ruch klientów oraz aut zagrażają bezpieczeństwu i zakazali miastu użytkowania drogi. To oznacza, że droga między ulicami Mickiewicza i Targową powinna być pusta.
- Wykonamy tę decyzję co do joty, pod warunkiem że inspektorat określi szczegółowo, w jaki sposób mamy to wykonać, bo tego w protokole kontroli zabrakło - mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka. - Nie wiemy, czy mamy tam zainstalować barierki, czy kogoś postawić. Czekamy na wyjaśnienie. Pewne jest, że decyzję zaskarżymy, bo nie ma na drodze żadnego zagrożenia katastrofą.
We wtorek (9 sierpnia), w dzień targowy, na drodze wciąż odbywał się handel. Więcej o sprawie, także o tym, jakie kroki ma podjąć teraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, przeczytasz w piątkowym (12 sierpnia), papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego"
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
