Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Policjanci i psycholog zapobiegli samobójstwu

red.
Mieszkaniec Malborka groził, że wjedzie samochodem do Nogatu i utopi się w rzece. Współpraca operatora Centrum Powiadamiania Ratowniczego, policjantów i psychologa najprawdopodobniej zapobiegła tragedii. Mężczyznę odnaleźli dzielnicowi i przekazali pod opiekę ekipie pogotowia ratunkowego.

43-letni mężczyzna w poniedziałek (4 maja) przed godziną 20 zadzwonił pod nr 112 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku, a operator skontaktował się z dyżurnym malborskiej policji.

- Operator poinformował, że jakiś mężczyzna prawdopodobnie zamierza popełnić samobójstwo, wjeżdżając samochodem do Nogatu. Nad rzekę natychmiast pojechały policyjne patrole, które rozpoczęły sprawdzanie linii brzegowej - informuje mł. asp. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

Jak wyjaśnia policja, w działania został też zaangażowany psycholog z Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku, który zadzwonił do mężczyzny i prowadził z nim rozmowę w tym czasie, gdy policjanci starali się ustalić miejsce jego pobytu.

- Dzięki współpracy wszystkich służb dzielnicowi dotarli do 43-latka. Okazało się, że mężczyzna przebywał w miejscu zamieszkania. Został przewieziony do szpitala - relacjonuje mł. asp. Katarzyna Marczyk.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto