Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Przysięga Wojsk Obrony Terytorialnej [FILM, ZDJĘCIA]. Trzecia grupa ochotników zasiliła 7 Pomorską Brygadę OT

Redakcja
Radosław Konczyński
Blisko stu kolejnych ochotników złożyło w niedzielę (24 lutego) przysięgę i zasiliło szeregi 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Uroczystość odbyła się w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, gdzie swoją siedzibę ma 71 Batalion Lekkiej Piechoty.

Zobacz: Przysięga WOT w Malborku, 24.02.2019

Malborski batalion powstał jako pierwszy w ramach 7 PBOT, ale przysięga odbyła się tutaj po raz pierwszy, a w całej brygadzie była to trzecia taka uroczystość.

- Przysięga wojskowa to jest zobowiązanie do końca życia. To nie jest przyrzeczenie, że pójdziecie z kimś do kina czy kupicie sobie książkę. Żołnierzem jest się do końca życia i będziecie bronić naszej Ojczyzny, waszych rodzin, bo będziecie działać na terenie naszej odpowiedzialności, czyli w naszym województwie - mówił kmdr Tomasz Laskowski, dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Przysięga zwieńczyła 16-dniowe szkolenie podstawowe, do którego zakwalifikowani zostali mieszkańcy Pomorza w ramach tzw. trzeciego wcielenia. "Szesnastka" dotyczyła osób, które wcześniej nie miały styczności z wojskiem.

- W piątek, w czasie pętli taktycznej, widziałem waszą determinację, pot, niekiedy łzy; krew zdarzała się. Ale wiem, że warto było poczekać na ten wysiłek, że dotrwaliście do końca, do tego dnia, w którym składacie przysięgę wojskową. Wiem, że na takich żołnierzach jak wy można polegać. Mam do was pełne zaufanie i powtórzę tutaj słowa pana pułkownika Mastalerza, który był dowódcą 18 Pułku Ułanów Pomorskich i w czasie szarży pod Krojantami 1 września 1939 r. powiedział: "Nie pan będzie mnie uczył, młody człowieku, jak się wykonuje niewykonalne rozkazy". Wiem, że z wami nie będę miał takich rozkazów. Każdy rozkaz, jaki otrzymam, będziecie w stanie wykonać - stwierdził komandor Laskowski.

Zastępca dowódcy WOT gen. bryg. Artur Dębczak odczytał list od Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej.

"Wasza brygada ma za zadanie bronić waszego regionu. Chronić życie, zdrowie i mienie tutejszej ludności. To jest wasz najważniejszy cel. Pamiętajcie także, że jako żołnierze WOT dziedziczycie tradycje Armii Krajowej. To wielki zaszczyt, ale i szczególne zobowiązanie do honorowego i godnego kontynuowania podjętej przez waszych przodków służby na rzecz Ojczyzny. Dziękuję wam za wstąpienie w szeregi 7 PBOT. Wierzę, że ta decyzja w sposób wymierny przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa waszego regionu i całego kraju" - napisał szef MON.

Już od siebie generał Dębczak podziękował nowym terytorialsom ukończonego szkolenia, podziękował też rodzinom za okazywane im wsparcie.

- 16 dni to jest dopiero początek waszej drogi wojskowej, ale bardzo istotne. Daliście dowód temu, że jesteście w stanie podołać stawianym wam wyzwaniom i zadaniom. Jesteście pełnoprawnymi żołnierzami Sił Zbrojnych. Razem budować będziemy ten piąty, nowy rodzaj Sił Zbrojnych. Już wkrótce 7 PBOT powiększy się o kolejne nowe garnizony. Kolejni żołnierze dołączą do waszego grona. Jako obywatele posiadacie umiejętności bardzo różne. Jesteście informatykami, nauczycielami, ratownikami medycznymi, ale wspólnie stanowicie jednolity organizm, jakim jest 7 PBOT - podkreślał gen. bryg. Artur Dębczak.

- Gdy zaczynaliśmy szkolenie, byliśmy grupą nieznajomych pochodzących z różnych miast, środowisk i rodzin. Szkoląc się w niecodziennych warunkach i wykonując zadania powierzone przez przełożonych, poznaliśmy się z każdej strony. Z czasem pojawiły się uśmiech i braterstwo. Zrozumieliśmy, jak ważna jest współpraca między nami. Dla osiągnięcia wspólnego celu, dla którego wszyscy tu jesteśmy, trzeba się poświęcić, nawzajem wspierać i zaangażować w to całego siebie - mówiła w imieniu nowych terytorialsów szer. Agata Andrzejczak.

A potem padło znane już zawołanie żołnierzy WOT: "Zawsze gotowi, zawsze blisko".

Przemowa szer. Agaty Andrzejczak:

Wśród gości podczas przysięgi znalazł się por. Jerzy Kwietniewski, były żołnierz Armii Krajowej, mieszkaniec Elbląga.

- Wolność, tak jak powiedział marszałek Piłsudski, to nie jest coś, co się dostaje raz na zawsze. Wolności trzeba bronić i strzec. I dlatego ja jako żołnierz Armii Krajowej chylę czoła przed nimi, że są żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej - mówił elblążanin do gen. Dębczaka i kmdr. Laskowskiego.

Tworzenie piątego rodzaju Sił Zbrojnych na Pomorzu będzie kontynuowane. Zainteresowani służbą w WOT mogą składać wnioski w wojskowych komendach uzupełnień właściwych dla miejsca zamieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto