Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Wielka wystawa o zakonie w "sercu" dawnego państwa krzyżackiego. To będzie początek trzyletniego cyklu

Redakcja
Prawie 500 eksponatów z całej Europy, budżet wystawy w wysokości 400 tys. zł, zabytki unikatowe na skalę światową, z których wiele po raz pierwszy zostanie pokazanych w Polsce… Muzeum Zamkowe, o czym już wcześniej pokrótce informowaliśmy, przygotowuje jedno z najważniejszych wydarzeń muzealnych roku w naszym kraju.

Przygotowania do wystawy pt. „Mądrość zbudowała sobie dom… - Zakon krzyżacki i jego państwo w Prusach” trwają już blisko rok. W lutym ub.r. pracę rozpoczął 10-osobowy zespół na czele z dr. hab. Januszem Trupindą, dyrektorem Muzeum Zamkowego w Malborku. Zaczęło się od naukowych poszukiwań i selekcjonowania informacji o obiektach, o które koniecznie trzeba „powalczyć” i sprowadzić. Potem przyszła pora na negocjacje z instytucjami i prywatnymi kolekcjonerami m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii, Austrii, oczywiście także w Polsce.

Dyrektor muzeum sam jest uznanym znawcą dziejów państwa krzyżackiego, ale dodatkowo przygotowania do wystawy wspiera zespół naukowy składający się z trzech profesorów: Michała Woźniaka (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), Przemysława Mrozowskiego (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) i Udo Arnolda, nestor badań nad historią zakonu.

- W tej chwili w przygotowaniach uczestniczy już o wiele większy zespół, bo rozmawiamy o rozwiązaniach technicznych, reżyserii światłem, ponieważ wystawa będzie na Zamku Wysokim - w dormitoriach i kościele zamkowym. Atrakcyjność tej wystawy polega też na tym, że ona będzie właśnie tutaj, w Malborku, w dawnym „sercu” państwa krzyżackiego, architektura jest jej integralną częścią. Dlatego nie będziemy jej przesłaniać żadnymi planszami, natomiast musimy zaczarować tę ekspozycję światłem, podkreślić wartość i przedmiotów, i miejsca, w którym się znalazły - wyjaśnia Janusz Trupinda.

Wiele ze średniowiecznych zabytków, które muzeum pozyskało na wystawę, nie było wcześniej pokazywanych w Polsce. Zaprezentowane zostaną m.in. dokumenty, potężny zbiór ksiąg liturgicznych, rzeźby, militaria, artefakty pochodzące z badań archeologicznych. Przykładowo z Holandii przyjedzie „Mała kronika wielkich mistrzów”, z archiwów francuskich i polskich - dokumenty związane z zakonem, z Bratysławy - świecznik królowej Zofii, dar Konrada von Jungingen, a z Drezna paradna zbroja wielkiego mistrza.

- Na ostatniej prostej są rozmowy z Biblioteką Watykańską w sprawie zupełnie wyjątkowego dokumentu, „Opowieści o początkach zakonu krzyżackiego”. Czekamy jeszcze na decyzję służb konserwatorskich Izraela, żeby sprowadzić resztki zamku w Montfort i różne artefakty tam znalezione w trakcie badań archeologicznych. Ale to są trudne rozmowy i nie wiadomo, czy zakończą się powodzeniem - dodaje dyrektor Muzeum Zamkowego.

Ekspozycja ma pokazać całą złożoność życia w państwie krzyżackim ze wszystkimi aspektami, nie tylko podboje militarne, ale organizację państwa i codzienne funkcjonowanie mieszkańców.

- Mówimy o państwie, które na początku XV w. miało ok. 58 tys. km kw. Olbrzymie terytorium znajdowało się w rękach kilkuset zakonników. Jak oni to zrobili? W końcu XIV wieku to było jedno z najpotężniejszych państw Europy. Zetknąłem się z opinią, że będziemy gloryfikować Krzyżaków, nic bardziej mylnego. Tytuł wystawy, wzięty z Księgi Przysłów, jest zapożyczony z kroniki Piotra z Dusburga. Obecna ekspozycja jest tylko przyczynkiem do tego, co planujemy w kolejnych latach, bo w 2020 roku będzie to wystawa pt. „Polski Malborg”, a w 2021 r. „Czarna i biała legenda zakonu”, na której będziemy chcieli zmierzyć się z legendami zawartymi choćby w dziełach Sienkiewicza czy Mickiewicza, ale z drugiej strony też mitami niemieckimi, stworzonymi choćby przez nazistów – tłumaczy Janusz Trupinda.

Ekspozycję pt. "Mądrość zbudowała sobie dom..." będzie można oglądać od 14 września do 17 listopada br. Na wernisażu pojawi się - po raz pierwszy w Polsce po wyborze - nowy wielki mistrz zakonu krzyżackiego, Frank Bayard. Trwają jeszcze rozmowy, by to wydarzenie uświetnił Stanisław Sojka z zespołem.

Jesienny termin wystawy jest nieprzypadkowy.

- Chcemy, żeby wernisaże dużych wydarzeń w naszym muzeum odbywały się jak premiery w teatrach. Do tej pory miały miejsce na początku sezonu turystycznego, teraz przesuwamy je na koniec, choćby po to, żeby jeszcze raz przyciągnąć tych samych gości do zamku – dodaje Janusz Trupinda.

***
Zobacz: Inscenizacja Oblężenia Malborka 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto