W sobotę (15 grudnia) na parkiet wyszli soliści i duety w stylach: taniec klasyczny, neoklasyczny, acro dance i taniec współczesny. Z Bursztynków w tańcu współczesnym świetnie zaprezentowała się 6-letnia Kaja Rej, która w eliminacjach kategorii do lat 7 otrzymała maksymalną liczbę punktów i awansowała do popołudniowego bloku finałów. W decydującym etapie wytańczyła drugie miejsce. Ogółem startowało 150 solistów, do finałów weszły tylko 73 osoby.
W niedzielę odbyły się dwuetapowe zmagania zespołów tanecznych - klasycznych i współczesnych z całej Polski. Grupy z Malborka mogły się pokazać na tle rówieśników m.in. z Radomia, Opola, Warszawy, Wrocławia, Gdańska, Rumi, Ostrowa Wielkopolskiego, Poznania, Bielska-Białej, Krakowa, Elbląga, Olsztyna.
Calineczki w tańcu klasycznym do 9 lat awansowały do finału i zakończyły turniej na drugim miejscu. W tańcu współczesnym od lat 14 zaprezentowały się Bursztynki, ale nie udało się dostać do drugiego etapu.
- Moje zespoły i Kaja Rej zasługują na ogromne brawa za udział w tak prestiżowym festiwalu, gdzie udział brały tylko prywatne i państwowe szkoły baletowe. Jestem dumna z moich tancerzy i cieszę się, iż mogłam zaszczepić w nich odrobinkę klasyki, którą stawiam na pierwszym miejscu - podkreśla Celina Pacanowska, instruktor i opiekun zespołu tanecznego Bursztynki. - Dwa dni ciężkiej pracy dostarczyły nam nowych doświadczeń i mnóstwo pięknych choreografii.
Zdobyte nowe doświadczenia dotyczą również acro dance'u, który bardzo spodobał się tancerzom z Malborka. To styl, który łączy technikę tańca jazzowego z precyzyjnymi akrobatycznymi elementami, a przede wszystkim z techniką gimnastyki artystycznej. Charakteryzuje go wyjątkowy charakter, unikalna choreografia, płynnie łącząca taniec i akrobacje.
- To daje mi do myślenia; skoro dzieci chcą, to trzeba to robić - zapowiada Celina Pacanowska.
Warto jeszcze dodać, że prezentacje uczestników elbląskiego konkursu oceniało wymagające międzynarodowe jury w składzie: Irina Wasilewski i Olga Yaroshenko z Białorusi, Paweł Koncewoj – Rosja, Lorenzo Alberti - Włochy i przewodnicząca Zofia Rudnicka z Polski.
- Dziękuję za pomoc rodzicom moich podopiecznych, a szczególnie Darii Sierla, która była ze mną przez dwa dni. Dziękuję też tancerzom za wytrwałość i gratuluję tak wysokich miejsc - dodaje Celina Pacanowska.
***
Zobacz: Koncert ZPiT "Śląsk" w Malborku (fragmenty)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?