Minister środowiska odwiedził Malbork. Rozmawiano o lotnisku i zakładzie utylizacji

W spotkaniu udział wzięli także wicestarosta Waldemar Lamkowski, wójt gminy Miłoradz Arkadiusz Skorek, przewodniczący Rady Miasta Malborka Arkadiusz Mroczkowski, była wiceminister skarbu i gospodarki Małgorzata Ostrowska i sekretarz miasta Zdzisław Leszczyński.
W trakcie spotkania poruszono problem związany z nadmiernym rozszerzeniem strefy ograniczonego użytkowania wokół lotniska wojskowego w Królewie Malborskim dla części leżącej na terenie województwa pomorskiego.
Problem zreferował wicestarosta: "Problem dotyczy wprowadzenia rozszerzonej strefy ochrony przed hałasem wokół lotniska w Królewie Malborskim i jakie to wywoła skutki, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy, rozwój miasta i powiatu. Urząd Marszałkowski w 2011 r. rozpoczął prace nad rozszerzeniem tej strefy z 3 km do nawet kilkudziesięciu kilometrów, opierając się na zmienionych przepisach stref ochronnych wprowadzonych przez Ministerstwo Ochrony Środowiska. Problem w tym, ze aczkolwiek poinformowano nas o przystąpieniu do tych prac, to nikt nas nie informował w jakim kierunku idą te prace i jakie są wyniki badań. Dopiero na kilka dni przed sesją sejmiku, która miała to uchwalić, zorientowaliśmy się, że jest taki projekt uchwały, jaka jest treść tej uchwały i jakie było nasze zdumienie, iż podejmuje się tak ważną decyzję dotyczącą rozwoju naszej społeczności nie informując sSamorządu o tym, bo nie ma takiego ustawowego obowiązku. Na dzień dzisiejszy procedura uchwalenia tej uchwały została zawieszona. Otrzymaliśmy pismo od marszałka Trawickiego, aby do dnia 30 kwietnia br. zająć wspólne stanowisko samorządu. Dzisiaj wysyłamy to pismo. Natomiast zarząd sejmiku ma podjąć w maju decyzję, co dalej z tą sprawą zrobić. Nasza prośba do Ministra jest taka, aby to postępowanie zawiesić, aby wszcząć prace ponownie, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty , przyrzec się tym przepisom, które urzędnicy w tym przypadku wzięli pod uwagę. Aczkolwiek w kilku województwach takie przepisy stosowania to rozwiązania są różne, takie bardziej alternatywne jeśli chodzi nie tylko o samą strefę, ale także o ograniczenie w rozwoju budowlanym, więc jest jakaś elastyczność, a w naszym przypadku pojawiły się zaostrzenia i techniczne i obszarowe.”
Zastępca Burmistrza Miasta Jan Tadeusz Wilk dodatkowo zauważył, że do stworzenia dużej strefy ochronnej, która miałaby być dziesięciokrotnie większa od obecnej użyto tylko sześciu punktów pomiarowych na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów.
Następnie wójt gminy Miłoradz Arkadiusz Skorek zwrócił uwagę na niepokojący od kilku lat problem związany z emisją nieprzyjemnych zapachów będących następstwem funkcjonowania zakładu Sonac Uśnice. Pomimo wieloletnich zapewnień ze strony władz spółki będącej właścicielem zakładu utylizacji do dzisiaj nie udało się zniwelować fetoru, który często swoim zasięgiem obejmuje znaczną część gminy Miłoradz, ale także jest odczuwalny w samym Malborku. Jak podkreślił Arkadiusz Skorek z sygnałów mieszkańców wynika również, iż problem nasila się zwłaszcza w weekendy, kiedy w zakładzie często nie ma odpowiedniego dozoru administracyjnego. Wójt Gminy Miłoradz poprosił ministra o interwencję w tej sprawie, mając na uwadze, iż zbliża się sezon letni, a właśnie w tym okresie problem ten jest szczególnie uciążliwy dla mieszkańców.
Przewodniczący Rady Miasta Arkadiusz Mroczkowski powiedział: "nie realizowane są inwestycje, które miały poprawić sytuację. Doszły mnie sygnały, iż dochodzi nawet do omdleń dzieci z dzielnicy Kałdowo z powodu fetoru, to niedopuszczalne".
Na zakończenie minister Grabowski zapoznał się z funkcjonowaniem oczyszczalni ścieków, która obsługuje aglomerację malborską. Prezes spółki przedstawił ministrowi problemy i zagadnienia związane z modernizacją i rozbudową zakładu oraz zaproponował nowoczesne rozwiązania, które są przykładem dobrego wykorzystania funduszy unijnych.

Informacja Urzędu Miasta Malborka