Nowy Dwór Gdański. Niskie temperatury sięgające nawet kilkunastu stopni poniżej zera to dla bezdomnych śmiertelne zagrożenie. Na terenie żuławskiej gminy prowadzone są kontrole miejsc gdzie najczęściej przebywali bezdomni. Nowodworska Straż Miejska regularnie sprawdza rejony gdzie najczęściej przebywają bezdomni.
- Obecnie na ogródkach działkowych przybywa dwóch panów - mówi Gabriela Dywizjusz, kierownik Miejsko- Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Dworze Gdański. - Mamy z nimi cały czas kontakt. Zapewnili nas, że w przypadku zagrożenia wychłodzeniem obaj będą mieli się gdzie przenieść. Pomoc zaoferowali krewni bezdomnych. Pozostałe osoby już w grudniu trafiły do schronisk. Na razie nie ma problemu. Wszyscy bezdomni przed umieszczeniem w ośrodkach podpisali zgodę na taki pobyt. Po zimie na pewno osoby bezdomne wrócą, wiele z nich niestety nie jest w stanie długo wytrzymać bez alkoholu, a abstynencja to podstawowy warunek w schroniskach - dodaje pani kierownik.
Nowodworska placówka organizuje i opłaca pobyt w specjalnych ośrodkach i schroniskach dla około 20 bezdomnych. Osoby zostały ulokowane w przystosowanych do tego placówkach w Gdańsku, Malborku oraz Nowym Stawie.
Przypominamy, nie pozostawajmy obojętni w tym trudnym czasie na los potrzebujących. Bądźmy czujni i sprawdzajmy, czy osoby spotkane na ulicy nie potrzebują naszej pomocy lub schronienia. To może uratować ich życie.
- Jeśli nasi mieszkańcy zauważą osoby bezdomne, których zdrowie lub życie jest zagrożone należy skontaktować się z policją, strażą miejską lub naszą placówką. Odpowiednie służby na pewno odpowiedzą na takie zgłoszenie - dodaje Gabriela Dywizjusz.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?