wideo: Echo Ziemi Puckiej
Przyszłość puckiego targowiska rysuje się w kolorowych barwach. Choć na przedsiębiorców padł blady strach, gdy tylko rozeszła się wieść o planach przebudowy i rzekomym powstaniu kolejnego budynku handlowo-usługowego. Sprawę dementują w Urzędzie Miasta.
- To zupełna nieprawda. Wręcz przeciwnie, chcemy ożywić handel w tym miejscu. Widząc pewien marazm panujący na targowisku miejskim, który nie jest spowodowany parkingami płatnymi, postanowiliśmy przedstawić swój pomysł na manhattan - dodaje burmistrz Hanna Pruchniewska i przypomina, że sprawa była konsultowana z kupcami. Pracownicy magistratu przygotowali koncepcję zmodernizowanego nowego rynku.
ZOBACZ TEŻ:
- Startujemy w konkursie, do końca maja złożymy wniosek i zobaczymy, czy dofinansowanie zostanie nam przyznane - mówi Lucyna Boike-Chmielińska. - Wszystko wyjaśni się za kilka miesięcy.
Nowy manhattan w Pucku ma mieć inny układ. Na zlecenie urzędu miasta powstała niezbędna dokumentacja i projekt architektoniczny. Tym zajął się ZP-Ekoprojekt z Chłapowa.
Zamiast rzędu stoisk znajdujących się w centralnym punkcie placu, koncepcja przewiduje wewnętrzny układ siedemnastu bezpłatnych miejsc parkingowych - w tym jedno dla osób niepełnosprawnych oraz odrębny postój dla rowerów i ciąg pieszy. Rezygnacja z tego rzędu straganów ma swoje ekonomiczne uzasadnienie. Z dwudziestu sześciu miejsc, zajętych na stałe jest zaledwie dziewięć, z czego pięć to ogrodnicy handlujący tylko w sezonie. Przedsiębiorcy, którzy na co dzień zajmują stoiska w tzw. sektorze C mieliby zostać przeniesieni.
W myśl nowego projektu budynki handlowe okraszające targowisko pozostają niezmienne. Zupełnie nowe stragany będą zadaszone i uzbrojone. Ma powstać 39 stanowisk w wymiarach 2,5 x 3 m, 3 x 4 m i mniejsze - 3 x 2 m. Każde wyposażone w baterie słoneczne oraz gniazdka z prądem.
Na nowym rynku ma pojawić się także pełne zaplecze sanitariatu: osobne toalety dla personelu i klientów. Manhattan w Pucku ma zyskać także nowy blask. To dzięki LED-owemu oświetleniu, które zostanie rozmieszczone wzdłuż drogi wewnętrznej.
Monitoring? Został zawarty w programie rewitalizacji centrum miasta, więc o kamery nie trzeba się martwić.
Wszystko uzależnione jest od tego, czy uda się dostać na dotacyjną listę. Całość inwestycji ma wynieść ok. miliona złotych. Wsparcie może wynieść nawet 60 procent.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?