Sprawa opłat za ogrzewanie pojawiła się przy okazji innego tematu. Rada Miejska w Nowym Stawie rozpatrywała skargę jednej ze wspólnot mieszkaniowych na Administrację Domów Mieszkalnych sp. z o.o. jako zarządcę. Wspólnota napisała do Najwyższej Izby Kontroli, z kolei NIK poprosiła, by najpierw rada rozpoznała sprawę. Uwag było siedem, m.in. dokonanie przelewu środków wspólnoty, niespełna 6,5 tys. zł, z jej konta na konto ADM (pieniądze wróciły potem na konto wspólnoty).
Mając te zarzuty i wyjaśnienia od zarządu ADM, radni uznali skargę za bezzasadną. Takie stanowisko zakwestionowała radna Maria Okupna. Burmistrz Jerzy Szałach stwierdził wówczas, by „nie jątrzyć sprawy, która nie ma wielkiego znaczenia. To NIK rozstrzygnie, czy uzasadnienie [do uchwały rady – red.] jest właściwe, czy nie”.
- Poddam pani inny temat: spółka ciepłownicza podniosła latem o 30 procent ceny ogrzewania w mieście - mówił burmistrz, sugerując, że tym radna mogłaby się zająć.
Zakład ciepłowniczy został wydzielony przez gminę z ADM ponad trzy lata temu i sprzedany jesienią 2009 roku spółce ze Skarszew. Firma Transfer twierdzi, że mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd.
- Faktycznie, była podwyżka ciepła, ale nie wynosiła 30 procent, tylko 15 procent – mówi Monika Niedzielska z firmy Transfer. - Wcześniejsza taryfa obowiązywała do 2007 roku i nie była adekwatna do bieżących realiów. Od tamtej pory miały miejsce podwyżki energii elektrycznej, ceny miału poszły w górę, ustawowo wzrosły wynagrodzenia. To wszystko miało wpływ na podwyżkę, ale - podkreślam - 15-procentową.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?