Nowy Staw. W sobotę warsztaty "Koszyk w mieście" - powstanie pierwsza altana z wierzby

Wniosek do konkursu złożył Urząd Miejski w Nowym Stawie, ale to wspólna inicjatywa także Stowarzyszenia Kocham Żuławy (autorką projektu jest jego członkini, Paulina Skrodzka), Stowarzyszenia Miłośników Nowego Stawu oraz Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki. Fundacja Banku Zachodniego WBK przekazała grant w wysokości 2500 zł. 
 
Partnerzy zorganizują cykl warsztatów dla mieszkańców miasta i gminy z zakresu tworzenia "żywych" altan i innych elementów architektury ogrodowej z wierzby energetycznej. Trzy spotkania odbędą się:

11 kwietnia w godz. 10-15 w Nowym Stawie na terenie za budynkiem Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki,
18 kwietnia o godz. 10 przy świetlicy wiejskiej w Tralewie,
25 kwietnia o godz. 10 przy świetlicy wiejskiej w Świerkach.

Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych mieszkańców. Udział w warsztatach jest bezpłatny.
 
Opis projektu:
Upleciemy na Żuławach altany. Trzy żywe altany. W takich altanach możemy piknikować, prowadzić zajęcia na świeżym powietrzu, bawić się. Altany z wierzby nie szkodzą przyrodzie, nie zakłócają lokalnego krajobrazu. Altany, które można w każdej chwili ściąć i przenieść w inne miejsce, by tam, już jako altana wiklinowa służyła mieszkańcom. Te plecione schronienia najpierw zapuszczą korzenie w Nowym Stawie, a potem dzięki rozsadom rozniosą się na całą gminę. Niech na Żuławy powróci wierzba!
Projekt zakłada posadzenie i uplecenie z wierzby energetycznej obiektu w przestrzeni miasta i gminy Nowy Staw. W trakcie warsztatów dla mieszkańców powstanie pierwsza żywa altana, a w przyszłości dzięki pozyskaniu nowych pędów wierzby powstaną podobne obiekty przy świetlicach wiejskich na terenie gminy. Mieszkańcy zdobędą praktyczną wiedzę, jak samemu tworzyć obiekty żywej architektury, które są nie tylko ekologiczne, ale i tanie.
Uplecione schronienie urozmaici krajobraz i podniesie estetykę przestrzeni.
Wprowadzenie motywu wierzbowej altany na terenie miasta i gminy Nowy Staw może stać się początkiem ekologicznego budowania oraz ciekawą alternatywą dla plastikowych mebli i parasoli. Propagowanie takich działań sprawi, że w krajobrazie żuławskim znów zagości wierzba.