Oblężenie Malborka się odbędzie, ale jak będzie wyglądała impreza?

Oblężenie Malborka odbędzie się w dniach 24-26 lipca - tak wynika z informacji Muzeum Zamkowego, które rozpoczęło przyjmowanie zgłoszeń na jarmark rzemiosł średniowiecznych i jarmark rzemiosła artystycznego. Choć informacja jest oficjalna, to wokół największej imprezy historycznej na Pomorzy jest wiele niedomówień.
- Wciąż nie mamy potwierdzenia z muzeum, że tegoroczne Oblężenie się odbędzie i w jakiej formule. Niedawno od jednego z wicedyrektorów usłyszałam, że nie ma pewności, że impreza zostanie zorganizowana - mówi Marta Wróblewska, asystentka burmistrza ds. kultury i promocji.

Urząd Miasta czeka, bo chce ją uwzględnić przy organizacji swoich letnich uroczystości, zwłaszcza że letnie starcia rycerzy, pokazy walk pieszych i konnych przyciągają rzesze turystów. Od dwóch lat za część rycerską Oblężenia odpowiadał Arkadiusz Dzikowski, mistrz Bractwa Rycerzy Ziemi Sztumskiej i hetman wielki Kapituły Rycerstwa Polskiego.
- Dwa, trzy tygodnie temu spotkałem się z dyrekcją muzeum i przekazałem, że w tym roku nie podejmę się organizacji tej imprezy - mówi Arkadiusz Dzikowski. - Nie mogę podjąć ryzyka realizacji umowy, gdy nie widzę technicznych możliwości wykonania zadania. Moja decyzja jest nieodwołalna.

Arkadiusz Dzikowski nie wdaje się w szczegóły swojej decyzji, ale wiadomo, że chodzi o opóźnienia muzeum związane z rozpoczęciem przygotowań do Oblężenia. Od kilku lat muzeum zarzuca się, że zajmuje się tym na "ostatnią chwilę", gdy członkowie bractw rycerskich mają już wiele innych planów i szykują się do innych wydarzeń rekonstrukcyjnych. Zdaniem Arkadiusza Dzikowskiego przygotowania powinny się zaczynać w listopadzie, najpóźniej w styczniu.

Nie udało się nam skontaktować z dyrekcją muzeum, ale uzyskaliśmy zapewnienie, że Oblężenie na pewno się odbędzie.
- Decyzja jest oficjalna. Oblężenie na pewno będzie w charakterze festiwalu kultury średniowiecznej - usłyszeliśmy w Ośrodku Promocji i Wydawnictw muzeum.