Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 1 sierpnia obowiązuje nowy harmonogram nocnych dyżurów aptek w Malborku

(JS)
Malborczycy będą mieć kłopot z zakupem lekarstw po zmierzchu? Takie zagrożenie pojawiło się po uchwaleniu przez Radę Powiatu nowego harmonogramu nocnych dyżurów aptek. Zaczyna on obowiązywać dzisiaj (1 sierpnia), a aptekarze przyznają, że z powodu okresu urlopowego mogą wystąpić problemy z pełnieniem dyżurów ustalonych przez samorząd. Starostwo Powiatowe nie chce zaogniać sytuacji i wyraża nadzieję, że nocne dyżury będą pełnione zgodnie z planem, a jeśli nie, to może ono nawet wystąpić do wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego z wnioskiem o cofnięcie koncesji na prowadzenie apteki.

Środowisko aptekarskie poróżniło się z samorządem powiatowym, gdy okazało się, że nowy harmonogram ma wejść w życie z początkiem sierpnia, a więc w okresie gdy część pracowników miała już zaplanowane urlopy. W nocy lekarstwa może sprzedawać tylko magister farmacji, co ogranicza pole manewru właścicielom aptek.
- Zostaliśmy postawieni pod ścianą - stwierdza jeden z malborskich aptekarzy, proszący o zachowanie anonimowości. - Pracownicy do marca mieli czas na poinformowanie nas o terminie urlopu, mają zaplanowane wyjazdy, spotkania rodzinne. Nie możemy teraz im powiedzieć, że na wakacje nie pojadą. Potraktowano nas niepoważnie. W ogóle z nami nie rozmawiano, nie słuchano naszych argumentów.

Aby zrozumieć genezę sporu między aptekarzami a samorządem powiatowym, który odpowiada za zapewnienie mieszkańcom dostępu do lekarstw, trzeba się cofnąć w czasie. Od grudnia ubiegłego roku nocne dyżury aptekarskie pełniła w Malborku tylko jedna sieciowa apteka. Sama zaproponowała, że przejmie ten obowiązek. Jednak pięć miesięcy później, w kwietniu tego roku, do Starostwa Powiatowego wpłynęło pismo od właściciela tejże placówki, że z samodzielnych dyżurów rezygnuje. Jak później tłumaczył przedstawiciel sieci aptek, okazało się, że w nocy miała ona mniej klientów niż się spodziewano.

Samorząd musiał więc rozpocząć prace nad utworzeniem nowego harmonogramu nocnych dyżurów, uwzględniającego 13 malborskich aptek. W starostwie odbyło się spotkanie ze środowiskiem aptekarskim, które argumentowało, że nocne dyżury nie są potrzebne, bo zamiast lekarstw ratujących życie najwięcej się wtedy sprzedaje… prezerwatyw, pojemników na mocz czy pojedynczych pampersów. Zaproponowali więc, by dyżury się odbywały, ale maksymalnie do godz. 23 czy 24. Drugi z argumentów aptekarzy dotyczył terminu wprowadzenia w życie harmonogramu.

- Nie byłoby takiego problemu, gdyby harmonogram wszedł w życie we wrześniu - mówi jedna z aptekarek. - A tak, starostwo najpierw dało się wypromować sieciówce, a potem, po jednym piśmie o rezygnacji, wprowadza niemałe zamieszanie w naszym środowisku. Rozmawiamy między sobą o całej sytuacji i do dziś nie wiemy, jak będzie ona wyglądała.

Argumenty aptekarzy przedstawione na spotkaniu w starostwie i posiedzeniu Rady Powiatu nie przekonały wszystkich radnych. Większość zagłosowała za wprowadzeniem nowego harmonogramu dyżurów z początkiem sierpnia.
- Konsultacje się odbyły, ale argumenty środowiska aptekarskiego nie przekonały radnych. Plan nocnych dyżurów aptek został ustalony uchwałą Rady Powiatu i jest to już obowiązujące prawo miejscowe - mówi Małgorzata Mierzwińska, sekretarz powiatu. - Rozumiemy argumenty środowiska aptekarskiego, ale liczymy jednocześnie na zrozumienie drugiej strony. Trzeba było ustanowić nowy harmonogram dyżurów i zapewnić mieszkańcom dostęp do leków.

Aptekarze zdradzają, że współpracują ze sobą i próbują się zamieniać dniami dyżurów. Jeśli w danej placówce jest właśnie okres urlopowy, to zastępuje ją inna apteka. Wiemy też, że co najmniej jedna z malborskich aptek zapowiedziała, że będzie dyżurować tylko do godz. 24…
- Mam nadzieję i wierzę, że aptekarze będą pełnili nocne dyżury. Jeśli tak się nie stanie, to samorząd powiatowy może wystąpić o cofnięcie koncesji danej aptece - stwierdza Mierzwińska.

Co na to Okręgowa Izba Aptekarska?
Dr Paweł Chrzan, prezes Rady Aptekarskiej Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej
Nie we wszystkich samorządach pełnione są nocne dyżury aptek. Jednym z rozwiązań może być dyżur telefoniczny. Jeśli w danym mieście jest nocny dyżur lekarza i zajdzie potrzeba przepisania pacjentowi lekarstwa, to dzwoni on do dyżurującego aptekarza, placówka jest otwierana, a chory otrzymuje potrzebne leki.
Trzeba jednak pamiętać, że o ile dyżur lekarski jest refundowany przez NFZ, to aptekarzom nikt dyżuru nie refunduje. Powinny zostać wprowadzone przepisy, które nakładałyby taki obowiązek na samorządy. To nie byłyby duże koszty, myślę, że miesięcznie w wysokości średniego wynagrodzenia, które dzielone by było na wszystkie apteki.
Jeśli zaś chodzi o groźby Starostwa Powiatowego w Malborku o składaniu wniosku o cofnięcie koncesji na prowadzenie apteki za brak dyżuru, to uważam, że jest to przykre. Takich sporów było już więcej i nie słyszałem, żeby którejś z placówek ją odebrano.

Tutaj znajdziesz harmonogram nocnych dyżurów aptek uchwalony przez Radę Powiatu Malborskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto