Open Air Day w tym roku się nie odbędzie. Trzeba wyremontować pas startowy na lotnisku 22 BLT

Remont pasa startowego, polegający na wymianie szwów dylatacyjnych w betonowej nawierzchni oraz naprawie pęknięć, odbędzie się w sierpniu. Wykonawca wybrany w przetargu przez 22 BLT ma czas na wykonanie zadania do 4 września (spółka OAT z Ożarowa Mazowieckiego, która wykona prace za ok. 380 tys. złotych), więc teoretycznie mogłaby zdążyć przed Open Air Day, organizowanym w pierwszą sobotę września.

Na dzień otwarty lotniska przybywało w poprzednich latach po około 15 tys. zwiedzających z kilku województw. Jak wyjaśnił nam mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik prasowy 22 BLT, biorąc pod uwagę ewentualne wydłużenie prac remontowych, w tym roku impreza nie dojdzie do skutku.
- Kolejna edycja odbędzie się w 2016 roku - mówi Dariusz Mazurkiewicz.

Niewykluczone też, że Open Air Day będzie się odbywał nie co roku, lecz co dwa lata. Termin imprezy przypadałby w roku bez Air Show w Radomiu (organizowane co 2 lata), co - być może - pozwoliłoby uatrakcyjnić malborską imprezę, ale na razie to tylko luźne przypuszczenia. Przesłanką do organizowania Open Air Day z dwuletnią przerwą jest też to, by impreza po prostu się nie znudziła fanom lotnictwa.

Remont pasa startowego na lotnisku niesie oczywiście skutki nie tylko dla znanej imprezy, ale przede wszystkim dla szkolenia lotniczego. Na ten czas malborscy piloci zostaną przebazowani do Mińska Mazowieckiego, a przypomnijmy jeszcze, że w Malborku w ramach natowskiej misji stacjonują Belgowie. Według pierwotnych ustaleń, żołnierze z Belgii, przysłani przez NATO, mieli przebywać u nas do końca sierpnia. Siłą rzeczy, w ostatnim miesiącu ich pobytu starty i lądowania ich F-16 nie będą możliwe. Wrócą wcześniej do swojego kraju?

- Jeszcze żadne konkretne decyzje nie zapadły - wyjaśnia mjr Dariusz Mazurkiewicz.

CZYTAJ TAKŻE: Belgowie będą stacjonowali w Malborku aż 8 miesięcy