W piątek po południu do Sądu Rejonowego w Malborku zostali doprowadzeni 28-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego i 18-letnia dziewczyna z Tczewa, zatrzymani w sprawie zabójstwa 64-letniego mieszkańca Kałdowa. Sąd zdecydował, że oboje powinni trafić na trzy miesiące do aresztu tymczasowego, by policja i prokuratura mogły spokojnie kontynuować śledztwo.
Śledztwo trwa od wtorkowego południa. Wtedy w jednym z domków w dzielnicy Kałdowo znaleziono ciało 64-letniego mężczyzny. W ciągu niespełna 48 godzin współpracujący z sobą policjanci z 4 jednostek zatrzymali 18-latkę z Tczewa i 28-latka ze Starogardu Gd.
Przeczytaj także: Policja zatrzymała 18-latkę i 28-latka
Z ustaleń policji i prokuratury, polegających na zeznaniach obojga zatrzymanych, wynika, że dziewczyna i o 10 lat starszy od niej mężczyzna znali się od około trzech tygodni. Chcieli razem zrobić napad... Wybrali Kałdowo i 64-letniego pana Henryka. Dlaczego? Bo 28-latek dawniej wynajmował u niego mieszkanie...
Wczoraj oboje podejrzani zostali przesłuchani przez prokuratora prowadzącego śledztwo. Także w piątek do sądu trafił wniosek o 3-miesięczny areszt tymczasowy. Prokuratura stawia 28-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznaje się do winy.
Jego wspólniczka otrzymała zarzut kradzieży i nieudzielenia pomocy. Również się przyznała.
Wobec mieszkańca Starogardu Gd. sąd zastosował areszt z powodu zagrożenia surową karą (25 lat lub dożywocie), a także ze względu na obawę mataczenia w postępowaniu prokuratorskim, ukrywania się bądź ucieczki. Wobec podejrzanej - ze względu na obawę matactwa, ukrywania się lub ucieczki.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?