W 12 kolejce Pomezania doznała siódmej porażki (0:3 na wyjeździe z Bytovią II) i spadła na 12 miejsce w tabeli z dorobkiem 15 pkt, na który składa się 5 zwycięstw. Przegrana w Bytowie była drugą z rzędu dla malborczyków. Okazją do przerwania złej serii będzie sobotni pojedynek z Aniołami Garczegorze. Ale z nimi łatwo nie będzie. Anioły są groźne, bo... są bardzo dobre. Prezentują bardzo dobrą formę w tym sezonie.
- Goście zajmują 5 miejsce w lidze z dorobkiem 22 punktów, więc jak widać, w tym sezonie Anioły spisują się bardzo dobrze, a w meczach wyjazdowych są najlepszą drużyną w lidze (4 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka)! Jest to drużyna, która poza Przodkowem straciła najmniej bramek i nie przegrała od 9 meczów! Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby przerwać tę passę już w sobotę - informuje Paweł Rybarczyk, dyrektor MOP Pomezania.
Podopieczni trenera Bogdana Kazojcia w 13 kolejce muszą wygrać, jeśli nie chcą jeszcze bardziej spaść w tabeli. Na pewno przyda się doping kibiców i oby przyszło ich więcej niż w dotychczasowych meczach. Spotkanie z Aniołami rozpocznie się w sobotę o godz. 15 na boisku przy ul. Toruńskiej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?