Okazuje się, że nowy program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej (dawniej powiedzielibyśmy - popularne „schetynówki”), obowiązujący od 2016 roku, a uchwalony jeszcze we wrześniu ubiegłego roku, uderza w takie powiaty, jak malborski. Oczywiście, szansa na dofinansowanie połowy kosztów jest taka sama jak zwykle, ale pieniądze będą mniejsze.
- Po prostu zmieniły się zasady oceniania i wyżej niż remonty punktowane są rozbudowy i przebudowy. Dlatego to dla nas na niekorzyść, bo my mamy wszystko w remontach - mówi Andrzej Szymański, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Malborku.
Wniosek remontowy może otrzymać maksymalnie 10 punktów podczas oceny, a przebudowa, rozbudowa, budowa - maksymalnie 19/20 punktów.
Oprócz tej ogólnej zasady decydować będą kryteria: podnoszenie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego; znaczenie zadania dla rozwoju spójnej sieci dróg publicznych na obszarze województwa; wpływ zadania na poprawę dostępności komunikacyjnej i transportu zbiorowego; kontynuacja remontu drogi, która została oddana do użytku w okresie ostatnich trzech lat (bez względu na źródło finansowania).
Starostwo Powiatowe po uzgodnieniach z władzami samorządów gminnych złożyło do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku dwa wnioski. Pierwszy wniosek - o wstępnej wartości kosztorysowej 1,8 mln zł - zakłada remont ok. 1 km drogi z Krzyżanowa do Klecia oraz 300 metrów drogi w Kławkach (gm. Stare Pole), a także 1,3 km jezdni w gminie Malbork - z Lasowic Małych w kierunku Półmieścia.
W ramach drugiego wniosku (1,35 mln zł) przewidziano wymianę nowych nawierzchni na odcinkach kilometrowych między Lichnowami a Pordenowem oraz między Lipinką i Świerkami (kontynuacja remontu), a oprócz tego budowę chodnika przy drodze w Miłoradzu.
Łącznie remonty tych dróg powiatowych miałyby kosztować 3,15 mln zł. Połowę stanowi dofinansowanie z budżetu państwa, a drugą część wykłada samorząd powiatowy, któremu z kolei pieniądze na wkład własny przekazują też zainteresowane samorządy gminne.
Żadnej swojej drogi do programu na 2017 rok nie zgłosiło miasto. Powód? Burmistrz Marek Charzewski odpowiada, że Urząd Miasta nie posiada dokumentacji technicznych, które pozwalałyby na złożenie wniosku. W tej chwili jest na etapie przygotowań dokumentacji, która pozwoli na zgłoszenie do programu jednej z ulic w przyszłym roku.
Samorządy miały czas do 15 września na złożenie wniosków do wojewody. Prawomocne ogłoszenie ostatecznych list rankingowych nastąpi do końca roku po zatwierdzeniu ich przez resort infrastruktury.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?