Pożar samolotu w malborskiej bazie. Prokuratura umorzyła śledztwo

Po stronie 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego wszystkie procedury zostały dochowane, a przyczyną pożaru samolotu MiG 29 była awaria turbostartera - jednego z elementów maszyny odpowiedzialnego za uruchomienie silników odrzutowych. Takie płyną wnioski z postępowania umorzonego przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, a także z analiz przeprowadzonych przez stronę wojskową. Pożar miał miejsce siedem miesięcy temu na płycie lotniska.

Postępowanie było wszczęte pod kątem sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów. Jak wyjaśnia mjr Wojciech Skrzypek, zastępca ds. wojskowych prokuratora okręgowego w Poznaniu, decyzja o umorzeniu śledztwa została podjęta „z uwagi na fakt, że czynu nie popełniono”. Mianowicie nie stwierdzono, by zdarzenie miało taki charakter.

Do pożaru oczywiście doszło, ale w malborskiej bazie wszystkie procedury zostały dochowane. Przyczyn zdarzenia powinno się szukać w innym miejscu. Gen. brygady Tomasz Drewniak, inspektor sił powietrznych, wypowiadając się w tej sprawie dla PAP, stwierdził, że trzeba dokładnie sprawdzić proces remontowy turbostartera. Jego remontem zajmowała się ukraińska firma - podwykonawca Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy.

Więcej na ten temat piszemy w piątkowym (13 stycznia), papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego". W tym wydaniu tygodnika także między innymi:

* Skutki pożaru hali magazynowej w Kościeleczkach są większe, niż mogło się wydawać.

* Burmistrz Malborka nie nałoży kary za zwłokę na inwestorów, którzy mają wybudować centrum usługowe z parkingiem przy ul. Sierakowskich?

* Co malborscy radni są o prowadzeniu kina przez samorząd...

* Jeszcze w tym roku zostaną zbudowane windy na peronach stacji PKP w Malborku - zapewniają Polskie Linie Kolejowe.

* Powiat malborski przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

"Dziennik Malborski" znajdziecie w kioskach i sklepach, ale też na platformie internetowej Prasa24.pl - TUTAJ