Duża suczka rasy leonberger, pieszczotliwie przez członków Reksa nazwana Kruszynką, błąkała się na początku stycznia na Osiedlu Południe. Początkowo nie było wiadomo, czy ma opiekuna i tylko się zgubiła, czy została porzucona. Zauważono ją 2 stycznia w okolicach Intermarche i Mederi. Wolontariusze z Reksa przypuszczali, że mogła zaginąć, uciekając w noc sylwestrową ze strachu przed wystrzałami fajerwerków. Jednak przez trzy tygodnie, gdy przebywała w tzw. domu tymczasowym, nikt po nią się nie zgłosił.
Reksowi udało się więc znaleźć stały dom dla Kruszynki - daleko, bo w Płońsku, ale najważniejsze - jak zapewniają wolontariusze - że psiak ma tam dobre warunki. Nowi właściciele dali mu na imię Dasza.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?