Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo na ul. Konopnickiej w Malborku stanie się sławne. Pojawi się w TVN Turbo

Jacek Skrobisz
Fot. Archiwum
Ekipa telewizyjna stacji TVN Turbo nakręciła materiał o malborskim skrzyżowaniu ulic Konopnickiej i Reymonta. Rondo ma odwiedzić także rajdowiec Kuba Giermaziak.

Część malborskich kierowców uważa rondo na styku ulic Konopnickiej i Reymonta za drogowy bubel. Niedługo zdanie na ten temat będą mogli sobie wyrobić miłośnicy motoryzacji z całej Polski. Skrzyżowanie zostanie bowiem zaprezentowane w programie "Absurdy drogowe" stacji TVN Turbo.

Jak wyjaśnia Tomasz Kuzalski, producent programu „Absurdy drogowe”, ekipa filmowa stacji TVN Turbo pojawiła się w Malborku na prośbę jednego z mieszkańców. Efekt wizyty będzie można sprawdzić w jedenastym odcinku cyklu (prawdopodobnie 8 maja, o ile ramówka nie ulegnie zmianie).

Producent „Absurdów drogowych” już teraz podzielił się z nami wrażeniami z wizji na rondzie na ul. Konopnickiej.
- Wrażenia są takie, że rondo to jest całkowicie zbędne. W tym kształcie jest zwykłą przeszkodą drogową, a nie ułatwieniem i czego się dowiedzieliśmy podczas kręcenia materiału, nosi dość zabawną nazwę „beretu burmistrza”, co dość dobrze oddaje nastawienie mieszkańców do tego ronda - mówi Tomasz Kuzalski.

Być może, swoją opinią na temat malborskiego skrzyżowania, wybudowanego w poprzedniej kadencji samorządu, podzieli się też kierowca rajdowy Kuba Giermaziak. Przypomnijmy, że zgłosiliśmy malborskie rondo do akcji „Dookoła Koła” organizowanej przez Bank Zachodni WBK. Mieszkańcy podchwycili temat, bo to rondo wygrało ogólnopolskie głosowanie na najtrudniejsze skrzyżowanie. Ostateczna decyzja o odwiedzinach danego ronda należy jednak do samego rajdowca.

Rondo na styku ulic Konopnickiej i Reymonta powstało w ramach nowej organizacji ruchu w rejonie ulic Orzeszkowej, Krakowskiej, Reymonta, Prusa, Kraszewskiego i Westerplatte.

O tym, że opinie mieszkańców w sprawie ronda są różne świadczą wypowiedzi Czytelników "Dziennika Malborskiego" komentujące sprawę.

To parodia...

Za delikatnie piszecie o tym rondzie. Trzeba wprost pisać, że to jest parodia. Jak tam przejeżdżam, to zawsze się śmieję. Jestem ciekaw, kto personalnie za to „coś” odpowiada. Wiem, że to było za poprzedniego burmistrza, ale w jego imieniu ktoś to wymyślił - Andrzej G., mieszkaniec Malborka

Spełnia swoją rolę

Zupełnie się nie zgadzam (i wielu kierowców ma takie zdanie jak ja) z wyśmiewaniem, że to "rondełko" czy "beret burmistrza". To rondo spełnia swoje zadanie ze względów bezpieczeństwa i upłynnia ruch. Jadący ulicą Konopnickiej od strony Osiedla Południe muszą zwolnić (a kiedyś pędzili), dzięki czemu kierowcy z ulicy Sienkiewicza mogą swobodnie włączyć się do ruchu. Kiedyś, żeby wyjechać z Sienkiewicza, to była noga na gaz i czym prędzej na wariata, żeby szybko dostać się na Konopnickiej. A że wielkość tego ronda jest taka, a nie inna. Pewnie, że lepiej by było, gdyby było większe, normalne rondo, ale tam jest mało miejsca. Nie ma co się przejmować opiniami przyjezdnych, TVN Turbo czy kierowcy rajdowego, bo jednak to my tu mieszkamy i jeździmy, a poza tym, jednak jacyś fachowcy przy opracowaniu tego ronda pracowali - Stanisław, kierowca z Malborka

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto