Do tragicznego w skutkach wypadku doszło późnym wieczorem w sobotę (2 maja) w Kościeleczkach. Służby ratownicze zostały wezwane ok. godz. 22.20.
- Po dojeździe na miejsce nasze zastępy: dwa z JRG i jeden z OSP Stogi, zastały samochód osobowy po uderzeniu w drzewo. W środku znajdowała się jedna osoba - wyjaśniono nam w malborskiej straży pożarnej.
Auto było doszczętnie rozbite, a kierowca zakleszczony w środku. Strażacy musieli użyć urządzeń hydraulicznych, by uwolnić go z samochodu. Potem przez około pół godziny na miejscu trwała akcja reanimacyjna prowadzona przez zespół ratownictwa medycznego. Niestety, nie udało się uratować życia bardzo młodego kierowcy. Ofiara śmiertelna wypadku to mężczyzna w wieku 19 lat, mieszkaniec powiatu sztumskiego.
Na miejscu tragedii pracowali policyjni technicy pod nadzorem prokuratora. Droga została całkowicie zablokowana dla ruchu aż do godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w drzewo. Przyczyna wypadku nie została ustalona, będzie wyjaśniana przez policjantów pod nadzorem prokuratora - mówi mł. asp. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?