Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż pożarna Malbork: Wypadek na DK 55 w Dębinie, pożar w Kończewicach z wielkimi stratami

Radosław Konczyński
Noc z soboty na niedzielę (14/15 września) była pracowita dla służb. W Dębinie dachował volkswagen passat, a w Kończewicach wybuchł pożar w domku jednorodzinnym. Straty po pożarze są bardzo duże, szacowane na 300 tys. zł. Gmina zapewni pogorzelcom mieszkanie zastępcze.

Zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w Kończewicach (gm. Miłoradz) wpłynęło o godz. 1.08 w nocy z soboty na niedzielę.

- W momencie dojazdu zastępów cały dach i drewniany strop był objęty ogniem - informuje dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku. - W akcji uczestniczyły dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej: samochód gaśniczy oraz samochód z autodrabiną, oraz dwa zastępy OSP w Miłoradzu.

Na tę chwilę nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Straty są bardzo duże, bo właściciel domu oszacował je na 300 tys. złotych. Nie było osób poszkodowanych. Mieszkańcy musieli, oczywiście, spędzić noc poza domem. Akcja gaśnicza zakończyła się o godz. 4.25. Dodatkowe zagrożenie stanowiły butle z gazem propan butan, które strażacy musieli zabezpieczyć. Dwie znaleziono przy budynku, dwie w środku.

Dom nie nadaje się do zamieszkania. Trzyosobowa rodzina najbliższą noc spędzi u bliskich, ale wójt Miłoradza zapowiedział pomoc.

Mamy przygotowane mieszkanie w Miłoradzu, gdzie rodzina będzie się mogła wprowadzić - mówi Tadeusz Biliński. - Wygląda na to, że domu po pożarze nie uda się odbudować i wyremontować przed zimą. W poniedziałek prawdopodobnie mają pojawić się biegli, by oszacować straty.

Biegli zbadają, czy konstrukcja budynku nie została naruszona. Jak nam powiedział wójt Tadeusz Biliński, wątpliwości budzi stan komina i jednej ze ścian. Pogorzelcom już w niedzielę ruszyli na pomoc okoliczni rolnicy, oferując plandeki do przykrycia domu (dach spłonął doszczętnie), ale trzeba było poczekać, aż spalone części budynku odparują. Właściciele starali się wynieść i uratować wyposażenie, które jeszcze ewentualnie będzie się nadawało do użytku.

W niedzielę przed godz. 16 na miejsce pożaru został wysłany zastęp OSP Miłoradz. Strażacy pracowali przez ok. 2,5 godziny. Dokładnie sprawdzili pogorzelisko, dogasili tlące się jeszcze elementy stropu i rozebrali fragment komina grożący zawalaniem. Ustalenie przyczyny pożaru to teraz już zadanie dla policyjnej "dochodzeniówki".

Zobacz też: Wypadek na ul. Sikorskiego w Malborku. Zderzenie skutera z volkswagenem [ZDJĘCIA]

Gdy już trwała akcja gaśnicza w Kończewicach, Powiatowe Stanowisko Kierowania w Komendzie Powiatowej PSP otrzymało zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu - na drodze krajowej nr 55 doszło do wypadku.

- O 2.12 dostaliśmy informację o volkswagenie passacie na nowodworskich tablicach rejestracyjnych, który leżał na dachu w przydrożnym rowie - mówi dyżurny KP PSP Malbork. - Samochodem jechały dwie osoby. Jedna była lekko ranna i została zabrana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.

Działania policyjne (miejsce wypadku musiał zbadać technik) i strażaków zakończyły się ok. godz. 4.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto