Straż pożarna w Malborku ma w swoich szeregach mistrza Polski

Wielu zawodników wkracza do świata mixed martial arts (MMA), mając wcześniejsze doświadczenia m.in. w boksie, zapasach, judo, kick-boxingu czy brazylijskim ju-jitsu. 22-letni dziś Rafał Błachuta, gdy zaczynał treningi w czasach gimnazjum w Sadlinkach koło Kwidzyna, przyszedł na zajęcia jako zupełny "żółtodziób". Obecnie ma już za sobą całe mnóstwo walk amatorskich, których nie jest w stanie zliczyć, w tym tytuły mistrza Polski, i całkiem dobry bilans walk zawodowych.

Mieszka w Sadlinkach i w zawodach zwykle reprezentuje swój klub No Limits Kwidzyn, ale tym razem było inaczej. Bronił barw Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku, gdzie na co dzień pełni służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.

W ubiegły weekend (19-20 października) w Toruniu odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa Polski służb mundurowych w MMA. Rafał Błachuta stoczył trzy walki w kategorii wagowej poniżej 80 kg, pokonując w finale przedstawiciela Służby Więziennej, Krzysztofa Gawrycha. Używając języka MMA, rywal "odklepał", czyli poddał się przed czasem.

Szczerze mówiąc, jechałem po ten tytuł mistrzowski, innej opcji nie brałem pod uwagę - przyznaje reprezentant malborskiej straży pożarnej.

Bryg. Adam Zieliński, komendant powiatowy PSP, jest dumny ze swojego strażaka.
- Dla mnie to ogromna frajda, tym bardziej, że bardzo lubię sport - mówi Adam Zieliński.

W toruńskich mistrzostwach Polski uczestniczyli przedstawiciele Wojska Polskiego, Żandarmerii Wojskowej, policji, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej oraz Straży Miejskiej.

Przed Rafałem Błachutą teraz trudniejsze wyzwanie. Walka zawodowa. Do tej pory wygrał 7 takich pojedynków, a dwa przegrał. 7 grudnia zmierzy się z Robertem Radomskim z Silesian Cage Club Katowice podczas gali KSW25 we Wrocławiu.