W zawodach Pucharu Bałtyku w Gdyni starty odbyły się na dwóch dystansach nordic walking: 5-kilometrowym i profesjonalnym 10-kilometrowym (tu obowiązkowa była odprawa, czyli sprawdzenie, czy kije przypadkiem nie są trekkingowe, na trasie natomiast sędziowie większą uwagę zwracali na samą technikę chodu). Na dystansie 10 km aż 25 zawodników otrzymało ostrzeżenie od sędziów.
Grupę "Pochodzę z Malborka" reprezentowała na dystansie profesjonalnym Monika Kosianowska.
- W zeszłym roku był to najbardziej zapamiętany start w całym Pucharze ze względu na specyficzną górzystą trasę zawodów. W tym roku było jeszcze trudniej ze względu na intensywnie grzejące słońce. Okazało się, że pokonanie dystansów było sporym wyzwaniem - relacjonuje Monika Kosianowska.
Reprezentantka Malborka uzyskując wynik 1.22.45 godziny zajęła 5 miejsce w klasyfikacji open kobiet, a w swojej grupie wiekowej (K 40-49) była najlepsza. Kluczem do osiągnięcia dobrego czasu było dobre rozplanowanie tempa.
Dla każdego zawodnika gdyńskich zawodów przygotowany był odlewany medal okolicznościowy, będący częścią pucharowej serii.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?