Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew-Malbork-Starogard. Powstanie izba wytrzeźwień dla trzech powiatów?

Sebastian Dadaczyński
Pracownicy izby przyjęć tczewskiego szpitala mają ręce pełne roboty. Na zdjęciu pielęgniarka dyżurna Barbara Kordecka.
Pracownicy izby przyjęć tczewskiego szpitala mają ręce pełne roboty. Na zdjęciu pielęgniarka dyżurna Barbara Kordecka. Fot. Zbigniew Brucki
Pomysł utworzenia regionalnej izby wytrzeźwień dla trzech powiatów pojawił się na sesji Rady Powiatu Tczewskiego. Propozycja - bardzo luźna - dotyczy też miasta Malborka i pozostałych gmin.

Kierownictwo tczewskiego szpitala ma problem z nietrzeźwymi i jak mówi, byłoby bardzo szczęśliwe, gdyby ten kłopot rozwiązano.

- Teraz jest często tak, że takie osoby trafiają na izbę przyjęć, najczęściej na oddział chirurgiczny lub wewnętrzny. Jest to niesympatyczna sytuacja dla pozostałych pacjentów. Zwłaszcza że zdarzają się odrażające przypadki. Sprawa dotyczy także bezdomnych, których trzeba umyć, ubrać. Odzież pozyskujemy z akcji charytatywnych, przynoszą je także z własnych domów pielęgniarki - przyznaje Janusz Boniecki, prezes spółki pod nazwą Szpitale Tczewskie.

Podczas wtorkowej sesji Rady Powiatu Tczewskiego swoimi obserwacjami z izby przyjęć szpitala przy ul. 30 Stycznia w Tczewie podzielił się radny Ludwik Kiedrowski. Były one na tyle mocne, że niektórzy samorządowcy wręcz prosili go o to, by nie wdawał się w szczegóły. Zdaniem samorządowca, recepta jest jedna:

- Uważam, że w naszym mieście powinna powstać izba wytrzeźwień z lekarzem. Wiem, że utworzenie takiej placówki nie jest tanie, ale może to być regionalny ośrodek dla trzech powiatów tczewskiego, starogardzkiego i malborskiego. Tym bardziej, że teraz nietrzeźwi z tych regionów trafiają do Elbląga, a to dalej - podkreślał radny Kiedrowski.

Co na to władze powiatu? Starosta tczewski Józef Puczyński zapewnia, że rozważy, czy wyjść do gmin z inicjatywą utworzenia izby wytrzeźwień. W Tczewie z elbląską placówką umowę ma podpisaną samorząd miasta.

- Sami nie jesteśmy wstanie wybudować takiego ośrodka, ale możemy o nim pomyśleć, o ile inne gminy zechcą partycypować w kosztach - zastrzega już teraz Zenon Drewa, wiceprezydent Tczewa ds. społecznych.

- Jesteśmy otwarci na współpracę. Jeśli utworzona zostanie izba wytrzeźwień w Tczewie, a trafi do nas oferta, rozważymy możliwość współfinansowania działalności takiej placówki - zapewnia z kolei Beata Żaroffe-Preuss, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Malborku.

A ile np. Malbork wydaje na izbę wytrzeźwień w Elblągu? - Do tej pory na tzw. gotowość wydawaliśmy 3 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodziły koszty pobytu nietrzeźwych. Na jedną osobę przeznaczaliśmy 208 zł. Obecnie czekamy na nową ofertę z Elbląga - dodaje Beata Żaroffe-Preuss.

- Pomysł jest ciekawy, bliżej jest do Tczewa, który leży pomiędzy Malborkiem a Starogardem. Pozostaje tylko pytanie o kwestię finansowania tego przedsięwzięcia, a także kto później utrzymywałby taką placówkę - ocenia z kolei Edmund Stachowicz, prezydent Starogardu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto