Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V liga. Kornowscy Szarża Krojanty - Błękitni Stare Pole 0:0. Jeden punkt i niedosyt

Radosław Konczyński
Błękitni potrzebują punktów, by nie musieli oglądać się za plecy w piątoligowej tabeli. Z Krojant, po meczu w ramach 17 kolejki, wracają jednak tylko z jednym punktem. Zachowali czyste konto, ale jak relacjonuje wiceprezes klubu, sami zaprzepaścili mnóstwo dobrych okazji bramkowych, stąd duży niedosyt.

Jedenastych Błękitnych i dziesiątą Szarżę dzieliły przed niedzielnym pojedynkiem trzy "oczka" w tabeli, był więc to mecz z gatunku tych o "sześć punktów". Wiadomo już, że działaczom i zawodnikom ze Starego Pola nie uda się wykonać planu na początek rundy rewanżowej. Chcieli wygrać trzy pierwsze spotkania, by ustabilizować sytuację w tabeli.

W Krojantach podopieczni trenera Tomasza Wierciocha byli bliscy zwycięstwa.

- Wszyscy mają głowy pozwieszane, bo mieliśmy tyle sytuacji bramkowych, że ten mecz powinniśmy wygrać. Zmarnowaliśmy chyba sześć stuprocentowych okazji, były sytuacje sam na sam i do pustej bramki - mówił nam tuż po zakończeniu meczu Józef Osnowski, wiceprezes Błękitnych. - W drugiej części meczu posiadaliśmy tak dużą przewagę, że prawie nie opuszczaliśmy połowy przeciwnika. Jeszcze na sam koniec mieliśmy świetną okazję w 92 minucie. Powinniśmy wygrać, no ale trudno, ten jeden punkt na wyjeździe to też jest coś.

Błękitni grali w składzie:**Malewski - Kotorowski, Orłowski, Rychlik, Zielonka (65 Kielar), Wiercioch, Gortatowski (85 Zawadziński), Buć, Lepczak, Tymiński (55 Marszałek), P. Richert (65 Tomczyk).**

Już w środę, 1 kwietnia, Błękitni (11 miejsce, 17 pkt) w kolejnym meczu podejmą Czarnych Przemysław (8 miejsce, 25 pkt). Spotkanie odbędzie się już na stadionie w Starym Polu (w 1 kolejce wyjątkowo grali w Malborku), początek o godz. 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto